Kilka dni temu Turcja obchodziła Dzień Demokracji i Jedności Narodowej, siódmą rocznicę nieudanej próby zamachu stanu. Fakt ten odnotował ambasador Turcji na Białorusi Mustafa Ozcan na imprezie w Mińsku, dziękując Łukaszence za wsparcie.
„Kraje takie jak Białoruś, z przyjaźni z którymi jesteśmy dumni, wiedząc doskonale, czym naprawdę jest FETO (organizacja zwolenników opozycyjnego działacza Fethullaha Gülena – „NN” )
https://nashaniva.com/322005, od pierwszych chwil zamachu stanu udzieliły naszemu krajowi silnego poparcia, pokazały, że są naszymi przyjaciółmi nie słowami, ale czynami. W tym kontekście, w imieniu mojego kraju i w imieniu naszego szanownego Prezydenta, wyrażam wdzięczność Prezydentowi Białorusi, drogiemu Panu Łukaszence, oraz Parlamentowi Białorusi” – powiedział ambasador Turcji podczas przyjęcia okolicznościowego w Mińsku.
Wieczorem 15 lipca i nocą 16 lipca w Turcji doszło do nieudanej próby wojskowego zamachu stan, w których część tureckiego wojska (średniego szcebla) podjęła próbę przejęcia kontroli nad szeregiem strategicznie ważnych obiektów. Uważa się, że motywem działań wojska było niezadowolenie ze wzmocnienia osobistej władzy Erdoğana, planowane przez prezydenta zmiany tureckiej konstytucji (zwiększenie uprawnień prezydenta, w tym pełna kontrola nad armią, ograniczenie roli Sądu Konstytucyjnego).
Armia turecka była historycznie uważana za główny filar świeckiego charakteru państwa.
Konspiratorom nie udało się schwytać prezydenta przebywającego w tym czasie na wakacjach w śródziemnomorskim kurorcie Marmaris. Erdoğan wrócił do Stambułu i wygłosił orędzie telewizyjne.
Jego zwolennicy wyszli na ulice miast i wdali się w konfrontację z wojskiem. W następstwie puczu władze państwowe rozpoczęły aresztowania pod zarzutem udziału w zamachu lub popierania go.
Według Wikipedii, liczba zatrzymanych pod zarzutem popierania puczu według danych z 30 lipca 2016 wyniosła 18 tys. a około 10 tys. zostało aresztowanych. Około 50 tys. osób unieważniono paszporty. Pracę utraciło: 8 tys. policjantów, 7,5 tys. żołnierzy, 2,7 tys. sędziów i prokuratorów, 1,5 tys. pracowników resortu finansów, 492 kaznodziejów i nauczycieli religijnych, 257 urzędników kancelarii premiera, 100 pracowników agencji wywiadu. Cofnięto licencję 21 tys. nauczycieli. Zawieszono w obowiązkach 15 tys. nauczycieli oraz wypowiedziano pracę 1,6 tys. nauczycieli akademickich. Pod koniec lipca władze zamknęły ponad 130 redakcji i tytułów medialnych, nakazy aresztowania wydano dla ponad 89 dziennikarzy, wydawców i pracowników tureckich mediów. European University Association ogłosiło pod koniec lipca 2016, że w wyniku represji dokonywanych przez władze po puczu z pracy zwolniono ponad 15 tys. naukowców oraz 1577 dziekanów uczelni różnego typu.
ba za belta.by/wikipedia.org
1 komentarz
Jagoda
19 lipca 2023 o 14:03Ten islamski watażka doskonale pasuje do zbrodniarzy z Klubu ZBiR !