Dziennikarz z Czeczenii Żalaudi Gerijew, znany ze swoich materiałów o łamaniu praw człowieka na Kaukazie i śledztw dziennikarskich, ujawniających przypadki korupcji, został skazany na 3 lata więzienia. Oskarżono go o przechowywanie narkotyków. Jak piszą rosyjscy przyjaciele Gerijewa, sprawa przeciwko dziennikarzowi została sfabrykowana.
“Torturami zmuszono go do przyznania się do winy. To uczciwy, odważny i wspaniały człowiek! Jesteśmy przekonani, że jest niewinny. Pomóżcie nam go uratować!” – proszą przyjaciele dziennikarza. Żądają oni przeprowadzenia sprawiedliwego procesu apelacyjnego w sprawie Żalaudi Gerijewa.
Żalaudi Gerijew urodził się w 1993 roku. Ukończył wydział historii na Czeczeńskim Uniwersytecie Państwowym. Włada językiem rosyjskim, czeczeńskim, angielskim oraz arabskim. Jest społecznikiem, uczestnikiem rosyjskich i międzynarodowych projektów kulturalno-edukacyjnych, dziennikarzem znanym ze swoich prodemokratycznych przekonań, materiałów o łamaniu praw człowieka na Kaukazie i śledztw dziennikarskich, ujawniających przypadki korupcji i innych nadużyć czeczeńskich władz.
We wrześniu 2016 roku został skazany przez Szaliński miejski sąd Czeczenii na 3 lata więzienia za rzekome przechowywanie narkotyków (art. 228 Kodeksu Karnego Federacji Rosyjskiej).
W kwietniu 2016 roku Żalaudi został porwany w drodze do Groznego, skąd miał lecieć do Moskwy na seminarium «Media a Trybunał Konstytucyjny». Został ogłuszony uderzeniem w głowę i wywieziony do lasu, gdzie poddano go torturom i zmuszono do tego, by sam przyznał się do przechowywania narkotyków. Wyrok sądu został wydany z pominięciem rozpatrzenia dowodów wskazujących na brak winy Żalaudi. Tu można podpisać się pod petycją z żądaniem przeprowadzenia sprawiedliwego procesu apelacyjnego.
Zachęcamy do komentowania materiału na naszym oficjalnym fanpage’u: https://www.facebook.com/semperkresy/
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!