Po inwazji Rosji na Ukrainę i w związku z agresywną postawą Kremla wobec Zachodu, wiele krajów NATO zostało zmuszonych do drastycznego zwiększania swoich wydatków na obronność. W ubiegłym roku 23 z 32 krajów Sojuszu musiało osiągnąć cel w wysokości 2% PKB, ale prezydent elekt USA Donald Trump chce podnieść poprzeczkę znacznie wyżej.
Myślę, że celem [NATO] powinno być 5% — powiedział Trump na konferencji prasowej we wtorek (cytowany przez Bloomberga). – To ja zmusiłem ich do płacenia 2%,
— dodał, odnosząc się do presji, jaką rzeczywiście zaczął wywierać na europejskich sojuszników podczas swojej pierwszej kadencji prezydenckiej.
W 2018 r. tylko sześć krajów Sojuszu wydało co najmniej 2% PKB na obronność (cel ten został ustalony w 2014 r. po zajęciu Krymu przez Rosję i wsparciu dla separatystów we wschodniej Ukrainie).
Obecnie wydatki na obronność w żadnym kraju nie sięgają 5%, choć w Polsce mówi się o konieczności podniesienia ich do tego poziomu. Polska jest liderem tego wskaźnika z 4,12%. USA zajmują trzecie miejsce z 3,38% PKB (Estonia jest druga z 3,43%); Trump nie powiedział, czy zwiększy wydatki USA do 5% podczas swojej prezydentury.
ba za bloomberg.com
1 komentarz
Jagoda
8 stycznia 2025 o 20:25To jest absolutne minimum, a nie wyśrubowane warunki !