Na początku przyszłego roku Stany Zjednoczone mogą nałożyć prawie 40% cła na import z Chin. Takie posunięcie mogłoby obniżyć tempo wzrostu drugiej co do wielkości gospodarki świata nawet o 1 punkt procentowy. Agencja Reuters podaje, że Trump w trakcie kampanii wyborczej obiecywał nałożenie wysokich ceł na chiński import, co wywołało zaniepokojenie w Pekinie i zwiększyło ryzyko dla chińskiej gospodarki.
Większość ekonomistów spodziewa się, że Trump nałoży cła na początku przyszłego roku, przy średnim szacunku na poziomie 38% i prognozach na poziomie od 15% do 60%. Jednocześnie amerykańskie cła spowodują ograniczenie wzrostu gospodarczego Chin w 2025 roku o około 0,5-1,0 pkt. proc.
„Eksport będzie kluczowym filarem wzrostu, ponieważ światowy popyt pozostaje silny, chociaż nowe amerykańskie cła mogą obniżyć wzrost PKB nawet o 1 punkt procentowy” – powiedział Mo Ji, główny ekonomista ds. Chin w DBS. „Konsumpcja pozostanie słaba ze względu na spadające ceny nieruchomości i rosnące bezrobocie. Inwestycje infrastrukturalne będą wspierać umiarkowane ożywienie w inwestycjach trwałych, chociaż inwestycje prywatne pozostaną” – dodał.
Większość ekspertów uważa, że wprowadzone niedawno przez Chiny środki stymulacji fiskalnej i monetarnej miały niewielki wpływ na gospodarkę, dlatego potrzebne są dalsze stymulacje.
Chińscy urzędnicy mają nadzieję, że wrześniowy bodziec pomoże gospodarce osiągnąć w tym roku rządowy cel wzrostu na poziomie około 5%.
Przypomnijmy, prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział, że kraje europejskie mogą zostać uwikłane w wojny handlowe z USA i Chinami z powodu polityki gospodarczej Donalda Trumpa.
Jednocześnie byli urzędnicy administracji Trumpa ostrzegli UE, że nowo wybrany prezydent USA może bardzo szybko podnieść cła.
Ponadto chiński prezydent Xi Jinping wezwał Waszyngton do znalezienia „właściwej ścieżki do wzajemnego zrozumienia”, ponieważ ogłoszone amerykańskie cła grożą powrotem krajów do czasów wojny handlowej.
Opr. TB, reuters.com
1 komentarz
GTA
21 listopada 2024 o 16:59Bardzo dobrze napisane! Podziwiam twojej wiedzy. Mam nadzieję na więcej takich wpisów.