
Collage za fot. z mediów społecznościowych
Gdzie jest jakikolwiek racjonalny sens tej rzeźni?
Co 30-ty rosyjski mężczyzna w wieku 20-49 lat został zabity lub ranny w wojnie z Ukrainą. Szacunki różnią się nieznacznie w zależności od poszczególnych instytutów badawczych i agencji wywiadu różnych państw, ale generalnie wszystkie zawierają się w przedziale 150-210 tys. samych tylko zabitych – podaje The Economist.
Od początku wojny zginęło też 65 tys. żołnierzy ukraińskich – tyle jest odnotowanych – wraz z potwierdzeniem personaliów – na stronie UALosses – to wszystkie przypadki zebrane na podstawie nekrologów, komunikatów wojskowych, informacji mediów codziennych i społecznościowych oraz z innych źródeł.
To krwawa wojna dla obu stron, ale dla Rosji jest znacznie bardziej krwawa. Dlatego twierdzenia Donalda Trumpa, który dramatycznie eksponuje tylko straty ukraińskie, a rosyjskich zdaje się w ogóle nie zauważać, są z gruntu fałszywe, pomijając już jego notoryczną cechę wielokrotnego zawyżania wszelkich liczb, kiedy to tylko jest dla niego wygodne.
Ponieważ działania bojowe nie tylko nie wygasają, ale przybierają na sile, brytyjski wywiad szacuje, że liczba zabitych i rannych Rosjan w ciągu najbliższych 6-ciu miesięcy dojdzie do miliona.
Co w zamian za tak ogromne straty uzyskała Rosja w ciągu ostatniego roku wojny? Zaledwie skrawek wielkości 0,57% całego terytorium Ukrainy. W dodatku totalnie zaorany wojną, naszpikowany minami i do niczego w najbliższych dziesięcioleciach nieprzydatny.
Jeśli nadal Rosjanie będą walczyć w takim tempie, to zajęcie całej Ukrainy zajmie im dokładnie 141 lat – wyliczyli eksperci (amerykańscy analitycy szacują to na 118 lat).
Jaki jest więc racjonalny sens tej wojny? Tylko jeden. Chodzi wyłącznie o udowodnienie za wszelką cenę światu i własnemu narodowi, że jeden człowiek, czyli Władimir Putin, nie popełnił błędu kiedy 3 lata temu tę krwawą rzeźnię zaczynał.
Chodzi wyłącznie o udowodnienie jego „boskiej nieomylności” i o nic więcej. Żadnego innego logicznego uzasadnienia nie ma. I tylko śmierć tego człowieka, oby jak najszybsza, jest w stanie zatrzymać tę bezsensowną masakrę.
Zobacz także: Co osiągnął Trump swoją zadymą? Odwrotny skutek. Z kogo zrobi kozła ofiarnego? Z Vance’a.
KAS
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!