Radykalna Partia Ołeha Laszko ogłosiła wyjście z parlamentarnej koalicji w Radzie Najwyższej. „Nie widzę możliwości pozostania w koalicji, która faktycznie została zniszczona rękami prezydenta Petra Poroszenki” – oświadczył Laszko.
Radykałowie Laszki zarzucają, że podczas głosowania nad projektem ustawy prezydenta Poroszenki w sprawie zmian konstytucji władze połączyły się z Blokiem Opozycyjnym (powstał na bazie byłej Partii Regionów Wiktora Janukowycza) i z deputowanymi reprezentującymi oligarchów.
Rozstrzygnięcia kwestii szczególnego statusu dla Donbasu Radykalna Partia Laszki domaga się w trybie ogólnonarodowego referendum . Jak argumentują radykałowie, przegłosowane przez Radę Najwyższą „zasady funkcjonowania samorządu lokalnego w niektórych rejonach obwodu donieckiego i ługańskiego” dowodzą, że władze w Kijowie chcą nadać status specjalny regionom okupowanym przez rosyjskich separatystów.
Ze zmianami w konstytucji nie zgadzają się też dwa inne ugrupowania parlamentarne: Batkiwszczyna Julii Tymoszenko i Samopomoc, która może opuścić koalicję, nie widząc możliwości zrealizowania obietnic wyborczych po powstaniu koalicji z udziałem byłych „regionałów” Janukowycza.
„Ani wczoraj, ani dzisiaj Rada Najwyższa nie pracowała i nie będzie pracować. Na dzisiaj mamy zupełnie inny porządek dzienny niż pierwotnie planowano. Ukraina przeżywa kryzys parlamentarny” – oświadczył poseł Bloku Petra Poroszenki „Solidarność” Mykoła Tomenko.
Kresy24.pl
11 komentarzy
observer48
2 września 2015 o 13:19I prawidłowo! Konstytucja powinna być zmieniona wyłącznie w drodze referendum i chyba do tego dojdzie z poparciem Unii i USA. Rosja, jak zwykle, ograniczy się do głośnego oszczekania przeciwników.
SyøTroll
2 września 2015 o 15:09USA może poprą ukraińskie władze, Unia – nie sądzę. Chcą zrobić referendum, proszę bardzo niech robią, ale niech się liczą z konsekwencjami.
observer48
2 września 2015 o 22:15Unia zrobi dokładnie to, o co USA się do niej zwrócą. Rosja to już niemal trup gospodarczy i nawet jej wymiana handlowa z Chinami spadła o ponad 30%, t.j. ponizej $100 miliardów rocznie. Rosja nie znalazła się nawet w pierwszej piętnastce największyych partnerów handlowych Chin, a z rynków Unii też może wylecieć, bo jedyne co ma do zaoferowania to ropa i gaz, które można kupić gdzie indziej po porównywalnych cenach.
Wszystkie linie kredytowe Rosji w juanach i rublach zostały w dużej mierze zablokowane z powodu niestabilności kursu rubla i większość dwustronnych rozliczeń odbywa się w dolarach, lub frankach szwajcarskich, ulubionej walucie Chin. To jest Ukraińsko-zachodnia gra na czas, a Poroszenko to stary, przebiegły lis, który rozumie tak zachód, jak Rosję, czego nie można powiedzieć o Putinie i jego kleptokracji.
SyøTroll
2 września 2015 o 13:35Oby tak dalej „pani ta panowie”, jeżeli Ukraina bardziej ceni swoja suwerenność, to UE i NATO ją „uszanują” (tak jak wcześniej Rosja) i pozwolą by ukropy udusiły się we własnym sosie. Więc jak będzie ? 😀
Demon
2 września 2015 o 14:21Niech cię o to głowa nie boli, Srollu. Nasz sąsiad sobie poradzi, czego zdrowi na umyśle Polacy życzą mu z całego serca.
cherrish
2 września 2015 o 15:07A ja tam tak kocham sąsiada, że chciałbym, żeby go było dużo, najlepiej trzech.
moherow berecik
2 września 2015 o 15:16Demon…
To jestem zdrowy na umyśle, bo życzę im ,żeby wsadzili do wiezień pro banderowców i wszystkich żyjących rzeźników upowców którzy jeszcze pałetaja sie po ukr. Życzę im, żeby zniszczyli wszystkie pomniki bandery i szuhewycza i zycze w końcu, zeby wydusili z siebie zwykłe ludzkie przepraszam. Tak , wtedy mają szanse stać sie normalnym narodem.
SyøTroll
2 września 2015 o 15:27Ja również im dobrze życzę, wbrew pozorom, Demonku.
Barnaba
3 września 2015 o 01:46Tak, tak! Poradzi sobie w przewyższeniu Rosji w złodziejstwie. To im się faktycznie udać może.
Łzy Matki
2 września 2015 o 21:30Mój scenariusz się spełnia
Mój – to przesada a raczej Szołochowa „Cichy Don”
„…a Dniepr nad chutorem nadal płynął spokojnie, szeroko,…”
farfau
2 września 2015 o 22:30kto nie potrafi wygrać wojny nie może sobie w referendum czy parlamencie przegłosować że jest inaczej niz w rzeczywistości