
Wałerij Załużny i Sierhij Najew. Fot: t.me/Zaluzhnui
Ambasador Ukrainy w Wielkiej Brytanii gen. Wałerij Załużny po cichu przygotowuje się do startu w wyborach prezydenckich – w bezpośredniej opozycji do Zełenskiego. 19 sierpnia media poinformowały, że komisje wyborcze Wlk. Brytanii i Ukrainy podpisały umowę o współpracy, na mocy której Londyn pomoże przy organizacji pierwszych wyborów prezydenckich po zakończeniu pełnoskalowej wojny z Rosją. .
Były głównodowodzący Sił Zbrojnych Ukrainy, a obecnie ambasador w Wielkiej Brytanii, potajemnie przygotowuje się do startu w przyszłych wyborach prezydenckich – donosi amerykańska dziennikarka Katie Livingston, powołując się na informacje od osób z otoczenia generała.
Według sensacyjnych ustaleń Livingston, Załużny otworzył sztab wyborczy w Londynie, który już rozpoczął rekrutację kluczowych członków swojego sztabu kampanijnego. Co więcej – na jego czele stanął nie kto inny, jak generał Serhij Najew, jeden z najbardziej doświadczonych wojskowych Ukrainy.
Nieoficjalną twarzą i organizatorką kampanii ma być Wiktoria Siumar, posłanka z ramienia „Europejskiej Solidarności” – partii byłego prezydenta Petra Poroszenki. Siumar pełni funkcję zastępczyni szefa kampanii i koordynuje wszystkie strategiczne działania, zarówno na Ukrainie, jak i na arenie międzynarodowej.
W zespole nie zabrakło także osoby odpowiedzialnej za komunikację z mediami. To Oksana Torop, była dziennikarka BBC News Ukraina, która wcześniej znana była z relacjonowania działań Załużnego jako naczelnego dowódcy SZU. Teraz ma zająć się wizerunkiem i medialną strategią kampanii.
Jeszcze większym zaskoczeniem jest dołączenie do zespołu Poliny Łysenko, dotychczasowej zastępczyni dyrektora Narodowego Biura Antykorupcyjnego Ukrainy (NABU). Łysenko ma odpowiadać za międzynarodowe kontakty kampanii i zacieśnianie relacji z zachodnimi partnerami.
Wcześniej informowano, że Wielka Brytania pomoże Ukrainie przeprowadzić pierwsze wybory prezydenckie od zakończenia wojny. Komisje wyborcze obu krajów podpisały nową umowę o współpracy.
Centralna Komisja Wyborcza Ukrainy potwierdziła, że nowe porozumienie pomoże wzmocnić wartości demokratyczne na Ukrainie. Nazywając je „przełomowym momentem”, komisja dodała, że obejmuje ono również zwalczanie dezinformacji i pomoc w organizacji głosowania za granicą.
Choć sam Załużny publicznie nie potwierdził swojego udziału w wyborach, to coraz więcej znaków wskazuje na to, że były generał nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w polityce. Jego poparcie społeczne pozostaje bardzo wysokie, a obecność tak silnego zespołu może sugerować ambicje sięgające prezydenckiego fotela.
W obliczu nadchodzących wyborów, tajna operacja polityczna generała może stać się punktem zwrotnym w ukraińskiej polityce, prowadząc do zderzenia wojskowego autorytetu z dotychczasową elitą polityczną.
ba
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!