Badając biografię i karierę wybitnego mężczyzny prawie na pewno dostrzeżemy, że kluczowy wpływ na osiągane przez niego sukcesy miała kobieta – mówił w czwartek, 8 lutego, w Grodnie podczas prezentacji białoruskiego wydania jednej ze swoich najważniejszych książek „Wpływowe kobiety Drugiej Rzeczypospolitej” polski pisarz, komentator i publicysta Sławomir Koper.
Inicjatorem wydania po białorusku „Wpływowych kobiet Drugiej Rzeczypospolitej” Sławomira Kopera była Ambasada RP w Mińsku, gdzie 7 lutego odbyła się prezentacja książki.
Do Grodna znany i ceniony w Polsce popularyzator historii przyjechał na zaproszenie Konsulatu Generalnego RP w Grodnie i Związku Polaków na Białorusi.
Grodzieńskie spotkanie z pisarzem odbyło się w auli Związku Polaków na Białorusi, wypełnionej przez działaczy organizacji oraz uczniów, działającej przy ZPB w Grodnie Polskiej Szkoły Społecznej.
Opowiadając o sobie Sławomir Koper przyznał, że atrakcyjność tego, co pisze, nie została od razu dostrzeżona przez wydawców i niektóre swoje książki Sławomir Koper zmuszony był pisać „do szuflady”. Pisarz mówił, że historycy mają do niego pretensje za to, że pisze o prywatnym życiu pomnikowych postaci polskiej historii, ujawniając fakty, które „ujawniać nie warto”.
Sam autor uważa jednak, że bardzo często jest tak, iż bez wiedzy o życiu prywatnym wybitnych postaci historycznych, nie da się zrozumieć motywacji ich postępowań. – Czym można wytłumaczyć na przykład ogromną wzajemną prywatną niechęć Józefa Piłsudskiego i Romana Dmowskiego? – pytał pisarz, opowiadając, iż oprócz tego, że twórców polskiej niepodległości różniła ideologia i polityka, tło ich konfliktu stanowiła rywalizacja o względy jednej kobiety Marii Juszkiewiczowej, która ostatecznie poślubiła Piłsudskiego, zadając Dmowskiemu bolesną traumę.
– Standard zachowań polityków w tamtych czasach był jednak taki, że Piłsudski i Dmowski, przebywając z wizytą w Tokio w okresie najbardziej ostrej fazy konfliktu, potrafili się zachować z klasą i nawet razem udali się na zwiedzanie stolicy Japonii. – Czy potrafimy sobie wyobrazić, aby w podobny sposób zachowali się Jarosław Kaczyński i Donald Tusk? – pytał retorycznie Sławomir Koper.
Jego wystąpienie, przeplatane licznymi anegdotami z życia pomnikowych postaci polskiej historii, grodzieńska publiczność słuchała, spontanicznie reagując śmiechem na przykład na opowiastkę o tym, jak Jadwiga Beck, żona ministra spraw zagranicznych II RP Józefa Becka, podczas przyjęcia w ambasadzie Francji potrafiła dyskretnie zabrać mężowi kieliszek szampana i skarcić go za to, że za dużo wypił. Z kobiet, opisanych w prezentowanej książce, Sławomir Koper wymienił m.in. Katarzynę Kobro, żonę Władysława Strzemińskiego, której twórczość została odkryta i doceniona stosunkowo niedawno. Wspomniał o muzie Antoniego Słonimskiego Marii Morskiej.
Opowiedział o hipokryzji przyjaciółek Zofii Nałkowskiej, w tym pisarki Marii Dąbrowskiej, która, publicznie deklarując do Nałkowskiej serdeczny i przyjacielski stosunek, w swoich pamiętnikach pisała o niej w sposób dosadny i obcesowy.
Odpowiadając na pytania z sali Sławomir Koper ocenił, że w czasach współczesnych do najbardziej wpływowych należą kobiety, uprawiające zawód dziennikarski oraz brylujące w mediach celebrytki.
Oceniając swoją rolę, jako pisarza i historyka, autor podkreślił, że jest przede wszystkim popularyzatorem historii. To, że łączny nakład wydanych przez niego książek sięga około 800 tysięcy egzemplarzy świadczy zdaniem autora o tym, że skutecznie realizuje misję popularyzowania historii.
Konsul generalny RP w Grodnie Jarosław Książek dziękując autorowi „Wpływowych kobiet Drugiej Rzeczypospolitej” za wystąpienie, którym porwał publiczność w świat prywatnego życia pomnikowych postaci, złożył podziękowania Ambasadzie RP w Mińsku za to, że zaprosiła Sławomira Kopera na Białoruś i zorganizowała jego pobyt tak, że pisarz mógł spotkać się z Polakami w Grodnie.
Słowa wdzięczności za przybycie na spotkanie z działaczami ZPB i młodzieżą z Polskiej Szkoły Społecznej przy ZPB w Grodnie wyraziła Sławomirowi Koperowi także prezes ZPB Andżelika Borys.
Dzisiaj Sławomir Koper zaprezentuje „Wpływowe kobiety Drugiej Rzeczypospolitej” w Brześciu.
Znadniemna.pl/kresy24.pl/ab
1 komentarz
Maksymilian
12 lutego 2018 o 13:24”Gdyby nie rywalizacja o kobietę i majątek, Bohdan Chmielnicki zapewne nigdy nie wywołałby powstania i pozostałby lojalnym obywatelem Rzeczypospolitej Obojga Narodów….” Również Koper [ https://dorzeczy.pl/historia/29463/Milosne-tarapaty-Bohdana-Chmielnickiego.html ]