Na stację przeładunkową w Iłowajsku od pewnego czasu przyjeżdżają co noc po dwa pociągi z amunicją. Tak zaopatrywani separatyści strzelają, ile wlezie. W ciągu doby zużywają nawet 150 ton różnego rodzaju pocisków. Mają jednak pewien problem, który na wojnie wydaje się być nie bez znaczenia – rosyjska amunicja… nie zawsze strzela. Tu coś najwyraźniej nie wyszło:
https://www.youtube.com/watch?v=t0Cq8y09xfc
Kresy24.pl
8 komentarzy
ltp
5 lutego 2015 o 14:58kacap po prostu utylizuje braki i zleżałą amunicję w Ukrainie
duduś
5 lutego 2015 o 19:08Szkoda, ze im w łapach się nie rozerwało.
Daniel
5 lutego 2015 o 20:30Ha,ha,ha,ha,ha … dobre 🙂 Widać Kacapom te fajerwerki produkują pacyfiści i barrrrrdzo dobrze, mniej ludności cywilnej zginie w szpitalach, sklepach ,na przystankach, bazarach. Na pohybel putlerowcom !!!
Leliwa
5 lutego 2015 o 20:43amerykańskich faili w iraku też jest wiele na youyube szczególnie własnie z moździerzami czy wyrzutniami rakiet
rotmistrz
5 lutego 2015 o 21:18To raczej problem z iglicą w tym moździerzu…
no comment
5 lutego 2015 o 22:04Na końcu ujęcia pokazano jak strzela. Tylko szkopuł w tym, że niecelnie i wali na mieszkańców. To tak jak dać małpie brzytwę. Potem zwalają winę na Ukraińców.
Polak nr 1
6 lutego 2015 o 00:39No panowie mieliście zrobić przygotowanie artyleryjskie przed rozpoczęciem ataku a tu co?.Kupa śmiechu , i my mamy się was bać?.
Luki
18 kwietnia 2016 o 10:48Hahaha, bolszewickie karaluchy, jak przyjdziecie do Mojej ojczyzny Polski to wam zrobimy z du.. Jesień średniowiecza…