Komitet śledczy rejonu grodzieńskiego zakończył badania w sprawie tragicznej śmierci dziennikarza i poety z Grodna, Jurija Humianiuka. Prokuratorzy uznali że mężczyzna targnął się na swoje życie.
„Ustalono, że J. Humianiuk długi czas pozostawał pod opieką psychiatry, a w ostatnim czasie leczył się w poradni uzależnień. W związku z tym, że nadużywał alkoholu, zachowywał się niewłaściwie i popadał w depresję” – informuje agencja Interfax – Zapad, powołując się na grodzieński komitet śledczy.
Według prokuratorów, na kilka godzin przed śmiercią, Humianiuk miał zadawać sobie ciosy nożem i wykonywał niekontrolowane działania. Udał się do hotelu pracowniczego, gdzie zupełnie bezcelowo poruszał się po miejscach wspólnego użytkowania, wyszedł na balkon, i skacząc z niego popełnił samobójstwo.
Komitet śledczy poinformował też, że w związku z tym, iż przyczyną śmierci Humianiuka był bez wątpienia jego zły stan psychiczny, który przywiódł go do śmierci, 19 marca 2013 roku, przyjęto decyzję o odmowie wszczęcia sprawy karnej, z braku dowodów.
43-letni Humianiuk 19 stycznia wypadł z 8. piętra hotelu pracowniczego w Grodnie. Współpracował z białoruskojęzyczną redakcją Polskiego Radia, Radiem Racyja, był stałym współpracownikiem białostockiego miesięcznika „Czasopis”, a także autorem wierszy i powieści. Należał do niezależnego Związku Pisarzy Białoruskich oraz białoruskiego PEN-Centru.
Kresy24.pl/Interfax.by
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!