Jutro ministrowie finansów krajów G7 mają uzgodnić i przedstawić plan ograniczenia cen ropy z Rosji. Poinformowała o tym gazeta The Wall Street Journal. Ustalenie limitu cenowego powinno nastąpić podczas wirtualnego spotkania.
Zakłada się, że ceny krańcowe będą dotyczyć nie tylko ropy, ale także produktów naftowych, w tym oleju opałowego, jako jednego z kluczowych produktów eksportowych Rosji.
Plan przewiduje zakaz finansowania i ubezpieczenia transportu rosyjskiej ropy w przypadku sprzedaży powyżej ustalonego limitu cenowego. Według think tanku Bruegel kraje G7 ubezpieczają ponad 90% światowej żeglugi.
Porozumienie wejdzie w życie w grudniu, kiedy zacznie działać europejskie embargo na rosyjską ropę. Zgodnie z planem zostanie ono złagodzone – zniesiony zostanie unijny zakaz ubezpieczenia transportu ropy, co pozwoli europejskim firmom nadal świadczyć usługi finansowe w zakresie transportu i sprzedaży rosyjskiej ropy, ale tylko za ustaloną cenę.
Przypomnijmy, że pomysł wprowadzenia krańcowych cen rosyjskiej ropy pojawił się na szczycie przywódców G7 pod koniec czerwca. Tym samym kraje „wielkiej siódemki” zamierzają ograniczyć dochody Moskwy ze sprzedaży ropy.
Sekretarz skarbu USA Janet Yellen przedstawiła ten pomysł azjatyckim przywódcom podczas zagranicznej podróży w zeszłym miesiącu i powiedziała agencji Reuters, że prowadzi zachęcające rozmowy z Indiami.
Niektórzy handlarze ropą i analitycy wyrazili wątpliwości, czy limit cenowy będzie działał, ponieważ Rosja znalazła sposoby na wysyłanie swojej ropy do Azji bez uciekania się do ubezpieczania statków u zachodnich ubezpieczycieli. Moskwa może też całkowicie wstrzymać eksport części ropy, co doprowadzi do dalszego wzrostu cen energii.
Członkowie G7 próbują znaleźć sposoby na wypełnienie luki energetycznej i radzenie sobie z rosnącymi cenami, jednocześnie dotrzymując swoich zobowiązań klimatycznych.
„Ponieważ stopniowo wycofujemy rosyjskie zasoby energetyczne z naszych rynków krajowych, będziemy dążyć do opracowania rozwiązań, które zmniejszą rosyjskie dochody z węglowodorów, utrzymując stabilność na światowych rynkach energetycznych i zminimalizują negatywne konsekwencje gospodarcze” – stwierdziła grupa G7 w oświadczeniu.
Opr. TB, https://www.wsj.com/
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!