The Economist: Zawieszenie broni na Ukrainie nastąpi za 2 miesiące

Zdjęcie ilustracyjne. Fot: twitter.com/SztabGenWP

Zawieszenie broni i stan wojenny na Ukrainie mogą zostać zniesione 20 stycznia 2025 r., a wybory  w tym kraju mogą się odbyć 25 maja 2025 roku — spekuluje „The Economist”.

„Czy on (nowo wybrany prezydent USA Donald Trump – red.) będzie w stanie narzucić zawieszenie broni? Czy odbędą się wybory? W tej chwili na ustach kijowskich polityków są dwie daty: 20 stycznia 2025 r., data inauguracji Trumpa, pierwszy moment na ewentualne zawieszenie broni i zniesienie stanu wojennego, oraz 25 maja, najwcześniejsza data do wyborów, które są brane pod uwagę” – czytamy w publikacji.

Według brytyjskich dziennikarzy, kancelaria prezydenta Ukrainy zaprzecza, jakoby trwały przygotowania do wyborów. Większość źródeł publikacji odnosi się do tej informacji sceptycznie, m.in. ze względu na organizację i kwestię ich legitymizacji.

„Udział w kampanii przedwyborczej w tej chwili byłby samobójstwem” – miał komentować powiedział Jarosław Żelezniak, deputowany ludowy Ukrainy z partii politycznej „Głos”, pierwszy wiceprzewodniczący Komisji Rady Najwyższej Ukrainy ds. finansów, podatków i polityki celnej.

Jednak gazeta utrzymuje, że proces przygotowawczy już się rozpoczął, trwa mobilizacja obwodowych sztabów wyborczych i rozpoczęły się prace nad listami kandydatów.

W miarę zbliżania się inauguracji Donalda Trumpa Ukraina przygotowuje się do zmian. Jednak pomimo tych wszystkich zapowiedzi o zakończeniu wojny, większość rozumie, że przed nimi jeszcze wiele bitew.

„Trzeba pracować w ramach rzeczywistości. Nie można nakazać wstrzymania wojny i czekać” – konkludyje kapelan wojskowy Dmitrij Povorotny.

ba za economist.com/charter97.org

Podziel się tym z innymi. Udostępnij na:

Powiązane wiadomości:

Zełenski: Możemy zakończyć wojnę, ale ceną będzie Krym i Donbas „Izrael powinien ponownie rozważyć swoją politykę wobec wojny na Ukrainie” – Kneset zaapelował do Netanjahu „Tajna misja” Watykanu w Rosji: Komentarz Zełenskiego Ekstaza w Moskwie po słowach Orbána ws. Ukrainy Xi Jinping jedzie do Moskwy. Tłem wizyty „plan pokojowy dla Ukrainy”