Na uroczysku Kuropaty pod Mińskiem, w miejscu kaźni tysięcy ofiar stalinowskich represji, i prawdopodobnego miejsca spoczynku polskich oficerów z tzw. „Białoruskiej Listy Katyńskiej” modlili się w środę polscy parlamentarzyści.
Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki złożył wieńce pod krzyżem polskim i przy krzyżach upamiętniających Białorusinów oraz przedstawicieli innych narodów, rozstrzelanych przez radzieckie NKWD – informuje Polskie Radio.
Wicemarszałek Terlecki powiedział korespondentowi Polskiego Radia, że Kuropaty to święte miejsce dla Polaków i Białorusinów oraz innych narodów. „Przychodzimy tu jak pielgrzymi pochylić się nad ich grobami” – powiedział wicemarszałek.
„Przychodzimy też z nadzieją, że będziemy mogli podążać dalej ku upamiętnieniu i odkryciu wszystkich tajemnic, które dotyczą tego miejsca”.
Ryszard Terlecki wyraził też nadzieję, że Polska, nawiązując coraz lepszą współpracę z Białorusią, będzie mogła bardziej troszczyć się o groby naszych rodaków w tym kraju. Dodał, że w trakcie spotkań z białoruskimi politykami poruszył kwestie współpracy Białorusi z Unią Europejską, ale również sprawy polskie.
Poinformował też, że omówił z białoruskimi władzami kwestię działalności Związku Polaków na Białorusi, nieuznawanego przez tamtejsze władze. Rozmawiano także o rozszerzeniu polskiej obecności medialnej na Białorusi.
Białoruś jest jedynym krajem, gdzie zbrodnie stalinowskie są przemilczane. Po roku 1994 wszyscy badania nad stalinizmem zostały wstrzymane, młodzi ludzie na Białorusi nie wiedzą dziś czym są Kuropaty, bo w 2000 roku podręczniki do nauczania historii, zgodnie z życzeniem dyktatora zostały zmienione, a przedstawiana w nich wizja historii nie różni się od tej z czasów ZSRR. Sam Aleksander Łukaszenka z dumą przyznaje, że nigdy jeszcze na Kuropatach nie był, a krzyże, które widzi codziennie z okna samochodu jadąc do pracy, to według niego demonstracja polityczna.
Kresy24.pl za polskieradio.pl
1 komentarz
józef III
3 sierpnia 2016 o 18:03Krzyż Straży Mogił Polskich – na Wchodzie a nie „krzyz polski”