Obecne tempo mobilizacji na Ukrainie nie pokrywa nawet bieżących strat, nie mówiąc już o zwiększeniu liczebności sił zbrojnych. Poinformowało o tym BBC Ukraina, powołując się na własne źródła w Sztabie Generalnym SZU.
„Nie tylko starzy powinni walczyć. Pytanie, jak długo wytrzymamy przy dostępnych środkach mobilizacyjnych” – stwierdziło źródło, komentując pomysł obniżenia wieku mobilizacyjnego.
Aby zrekompensować straty i chociaż w niewielkim stopniu uzupełnić jednostki bojowe, ukraińskie dowództwo zoptymalizowało strukturę armii. Umożliwiło to zwolnienie kilku tysięcy ludzi do udziału w walkach.
Przypomnijmy, Stany Zjednoczone wzywają Ukrainę do obniżenia wieku mobilizacyjnego i przyciągnięcia młodych ludzi do wojska. Jednak prezydent Wołodymyr Zełenski jest przeciwny obniżeniu wieku mobilizacyjnego. Zauważył, że armii ukraińskiej brakuje uzbrojenia, którego dostawy wstrzymują partnerzy, a braku uzbrojenia nie da się zrekompensować młodością żołnierzy.
Na to rzecznik Departamentu Stanu USA Matthew Miller odpowiedział, że Stany Zjednoczone są „gotowe wyposażyć i wyszkolić” ukraińskich żołnierzy zmobilizowanych przez Ukrainę.
Opr. TB, bbc.com
1 komentarz
LT
11 grudnia 2024 o 06:50Jeszcze raz powtarzam,
wszystkie kraje w ktorych schronilo sie 600 tysiecy!!! ukrainskich poborowych powinno deportowac tych ludzi na Ukraine.
Uciekli za lapowki,zdradzili swoj kraj.
Te 600 tys moze odmienic losy wojny!!!