Ukraina i Bułgaria spierają się o plany Kijowa dotyczące zmiany podziałów administracyjnych w regionie Odessy, gdzie mieszka znaczna mniejszość bułgarska.
Parlament Bułgarii twierdzi, że podział dystryktu Bolhrad na Ukrainie na kilka okręgów zmieniłby statystyki demograficzne terytorium, pozbawiając w ten sposób etniczną ludność bułgarską statusu znaczącej mniejszości. Według ustawodawców taki podział może doprowadzić do zniesienia edukacji w języku bułgarskim dla około 300 000 etnicznych Bułgarów mieszkających w tej regionie. W związku z tym w rezolucji wezwał rząd do interwencji.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy oświadczyło, że kwestie związane z „strukturą administracyjno-terytorialną Ukrainy należą do wyłącznych kompetencji władz państwowych Ukrainy …Próby ingerencji obcego państwa w wewnętrzne sprawy Ukrainy są całkowicie niedopuszczalne”.
Kwestia mniejszości etnicznych i ich języków stała się poważnym problemem na Ukrainie w ostatnich latach. W 2017 roku pomimo ostrej krytyki ze strony mniejszości etnicznych, Ukraina przyjęła nową ustawę językową, która uchyliła przepisy z 2012 roku pozwalające mniejszościom wprowadzić swoje języki w regionach, w których reprezentowały ponad 10 procent populacji.
Posunięcie to zostało skrytykowane przez Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy, które stwierdziło, że nowa ustawa „nie wydaje się zachować właściwej równowagi między językiem urzędowym a językami mniejszości narodowych”. Znaczące grupy mniejszościowe na Ukrainie to Rosjanie, Polacy, Rumuni i Węgrzy.
Ustawa była jednym z pretekstów, jakich użyła Moskwa do usprawiedliwienia aneksji Krymu.
Rferrg Oprac MK
foto wikipedia
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!