
Ukraiński żołnierz z dronem. Fot. ilustracyjne Maksym Subotin (Wikipedia), CC0
Ukraińskie siły zbrojne przeprowadziły spektakularny atak dronowy na rosyjską rafinerię ropy naftowej w Republice Komi, oddalonej o ponad 2000 kilometrów od granicy z Ukrainą – potwierdza HUR. To pierwszy potwierdzony ukraiński atak na tym strategicznym obszarze północno-zachodniej Rosji.
Cel stanowiła rafineria Łukoil-Uchta, kluczowy obiekt zaopatrujący rosyjskie wojska m.in. w paliwo. Drony uderzyły w zbiornik ropy, powodując wyciek paliwa oraz uszkodzenia w zakładzie przetwarzającym gaz i kondensaty gazowe, odpowiedzialnym za produkcję propanu, butanu i benzyny. Mieszkańcy Uchty zgłaszają przerwy w dostawie prądu i problemy z internetem mobilnym.
Władze lokalne potwierdziły ewakuację pracowników przedsiębiorstw leżących na trasie lotu dronów. Tymczasowo wstrzymano również ruch na lokalnym lotnisku. Władze zapewniają oczywiście, że w ataku nikt nie ucierpiał.
Atak na Uchtę to część szerszej ukraińskiej kampanii, wymierzonej w rosyjską infrastrukturę energetyczną. Kijów wykorzystuje samodzielnie produkowane drony dalekiego zasięgu do atakowania składów paliw, obiektów wojskowych i lotnisk w głębi Rosji, systematycznie osłabiając rosyjską machinę wojenną.
swi/kyivindependent.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!