Jeden z największych szwajcarskich banków zamyka konta Rosjan i zrywa wszystkie relacje biznesowe z klientami z Federacji Rosyjskiej.
Szwajcarski bank Julius Bär (działający w sektorze bankowości prywatnej), który przed inwazją Federacji Rosyjskiej na Ukrainę na pełną skalę aktywnie przyciągał klientów w Rosji, teraz ogłosił, że zaprzestanie z nimi współpracy. Ostrzega swoich klientów na stałe mieszkających w Rosji o zbliżającym się zamknięciu ich rachunków, poinformowała firma konsultingowa Main Partner Trust.
Wszystkie relacje biznesowe z nimi zostaną zakończone nie później niż 31 grudnia, cytuje list Juliusa Baera do jednego ze swoich klientów Forbes:
„Ze względu na obecną sytuację i zmieniające się ograniczenia, bank nie może już oferować Państwu odpowiednich i kompleksowych usług zarządzania aktywami, które spełniają nasze standardy”. Od 1 sierpnia bank wprowadzi kilka dodatkowych opłat: np. kwartalną opłatę za obsługę w wysokości 2250 franków (około 2590 dolarów), od 30 września rozwiąże wszystkie umowy i kontrakty (np. kredytowe), po których bank będzie świadczył tylko ograniczone usługi.
Wiosną szwajcarskie banki ostrzegały klientów z Rosji, że zamkną rachunki płacących podatki do rosyjskiego budżetu, a nawet zablokowały konta niektórych podatników.
„Krąg się zawęża! Szwajcaria jest tylko jednym z jej ogniw” – pisze międzynarodowy doradca finansowy Isaac Becker, namawiając rosyjskich klientów do „pomyślenia o tym, jak zorganizować sobie życie przy minimalnym ryzyku wyrzucenia „walizki” z kolejnej instytucji finansowej”. Ale żadnych rad nie daje.
Inne, popularne wśród bogatych Rosjan miejsce relokacji kapitału — Zjednoczone Emiraty Arabskie (ZEA) — również zaostrza warunki świadczenia usług finansowych dla Rosjan. Ograniczenia wprowadzają już kraje sąsiadujące z Rosją.
oprac. ba
1 komentarz
Kocur
25 lipca 2023 o 14:37Jak widać wszyscy kochają Rosję za jej wkład do światowego pokoju.