Szybkość natarcia jednostek ukraińskich po przełamaniu granicy z Rosją w obwodzi kurskim wskazuje, że sprawiły one „niespodziankę operacyjną wzdłuż granicy z Rosją”.
Rosyjski korespondent wojenny Jurij Podoliaka, przedstawiając sytuację w obwodzi kurskim z godziny 19.00 8 sierpnia donosi, że Ukraińcy stopniowo wypierają Rosjan ze wschodniej części Sudży, przejmując kontrolę nad mostem na rzece Sudża na północ od miasta.
„Teraz, gdy nie ma już między nimi rzeki, myślę, że [garnizon rosyjski] zostanie wreszcie wypchnięty z granic miasta, po czym miasto powinno całkowicie przejść pod kontrolę Sił Zbrojnych Ukrainy” – pisze rosyjski korespondent wojenny Jurij Podoliaka, przedstawiając sytuację w obwodzi kurskim z godziny 19.00 8 sierpnia.
Po tym, zdaniem „wojenkora”, Ukraińcy zajmą mosty o znaczeniu strategicznym, a Sudża stanie się najważniejszym centrum logistycznym, w którym będzie można wygodnie skoncentrować siły i zasoby.
„Ogólnie rzecz biorąc, sytuacja stale się pogarsza i nawet pojawienie się naszych pierwszych rezerw w kierunku Kurska może jedynie trochę ustabilizować sytuację, ale nic więcej” – podsumowuje korespondent wojskowy.
Eksperci Amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną (ISW), analizując nagrania z obwodu kurskiego FR uważają, że wojska ukraińskie mogły wkroczyć na terytorium Rosji na głębokość 35 kilometrów.
„Nagrania wideo z geolokalizacji i rosyjskie oświadczenia pokazują, że 8 sierpnia wojska ukraińskie nadal szybko posuwały się w głąb obwodu kurskiego. Występują na obszarach oddalonych o 35 kilometrów od granicy państwowej z obwodem sumskim na Ukrainie” – czytamy w raporcie ISW z 8 sierpnia.
Jednocześnie eksperci uważają, że wojska ukraińskie nie kontrolują całego tego terytorium.
„Kreml prawie na pewno będzie próbował odbić terytorium Rosji w obwodzie kurskim zajętym przez siły ukraińskie i dalej powstrzymywać ukraińską działalność w Rosji, ponieważ znaczące zdobycze Ukrainy w Rosji będą strategicznym ciosem dla wieloletnich wysiłków prezydenta Rosji Władimira Putina na rzecz skonsolidowania dziedzictwa stabilności i bezpieczeństwa oraz odrodzenia geopolitycznego Rosji” – zauważa ISW.
Eksperci zwracają uwagę, że brak skoordynowanej reakcji Rosji na ukraińską inwazję na obwód kurski oraz szybkość natarcia pododdziałów Ukrainy wskazują, że mamy do czynienia z „niespodziankę operacyjną wzdłuż granicy z Rosją”.
Ukraińscy urzędnicy nie skomentowali jeszcze sytuacji. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział 8 sierpnia, że Rosja „sprowadziła wojnę na Ukrainę” i powinna „poczuć to, co zrobiła”.
Przypomnijmy, 6 sierpnia szef obwodu kurskiego Aleksiej Smirnow oraz Ministerstwo Obrony Rosji ogłosili przebicie się wojsk ukraińskich na teren rejonów sużanskiego i koranowskiego w obwodzie kurskim FR.
Wieczorem tego samego dnia ukraińskie kanały Telegram opublikowały filmy wideo z rosyjskimi żołnierzami, którzy rzekomo zostali schwytani podczas nalotu w obwodzie kurskim.
7 sierpnia w obwodzie kurskim wprowadzono stan wyjątkowy „w celu wyeliminowania skutków wkroczenia sił wroga na terytorium obwodu”.
Wieczorem tego samego dnia prezydent Rosji Władimir Putin zwołał spotkanie z udziałem Sekretarza Rady Bezpieczeństwa Siergieja Szaigu, Ministra Obrony Narodowej Andrieja Biełausowa, Szefa Sztabu Generalnego Walerija Gierasimowa i szefa FSB Aleksandra Bortnikowa.
Władimir Putin nazwał wydarzenia w obwodzie kurskim „kolejną prowokacją na dużą skalę”.
ba za understandingwar.org
2 komentarzy
Adrian
9 sierpnia 2024 o 09:48Jest to czego zabrakło na Zaporożu zaskoczenie…..Ukraina potrzebuje 4 fortepianów do zwycięstwa:1) dostawy zachodniej brini2) brak ograniczeń w użyciu 3) odpowiednie decyzje operacyjne, skracanie linii frontu w obronie, atakowanie słabych punktów nie walenie w umocnione, sukcesem jest nie tylko Kursk ale też wreszcie ewakuacja Krynek, i teraz też póki będzie ,,Paryż” niech atakują gdy będzie ,,Stalingrad” krok w tył i jak mówił Manstein ,, forhend poprawić beckhendem ” w innym słabym punkcie granicy 4) pobór , spóźniony jak Krynki ale ruszył…..
Krzysztof
9 sierpnia 2024 o 13:58Ukraińcy niezapomnijcie wkopywać swoich słupków granicznych, na terenach wyzwolonych od bolszewików nie trzeba robić plebiscytów od teraz są wasze terytoria.