W wigilię obchodzonych przez wyznawców prawosławia Bożego Narodzenia 6 stycznia, okupacyjne wojska Federacji Rosyjskiej ostrzeliwały Bachmut ogniem artyleryjskim. Atak nastapił pomimo ogłoszonego przez Władimira Putina „świątecznego rozejmu”. W wyniku ostrzału dwóch mieszkańców miasta straciło życie, a trzynastu innych zostało rannych – poinformowała Prokuratura Generalna.
W wyniku ostrzału Bachmutu w obwodzie donieckim 6 stycznia zginęły dwie osoby, a 13 kolejnych zostało rannych. Według Biura Prokuratora Generalnego wszczęto postępowanie przygotowawcze w sprawie karnej o naruszenia praw i zwyczajów wojennych (część 1, część 2 art. 438 Kodeksu karnego Ukrainy).
Według śledztwa, 6 stycznia siły okupacyjne Federacji Rosyjskiej przeprowadziły kolejny ostrzał artyleryjski Bachmutu i rejonu bachmuckiego.
„66-letni mężczyzna i 61-letnia kobieta zginęli w wyniku potężnych ataków artyleryjskich na obszary mieszkalne. Kolejne 13 osób odniosło obrażenia od wybuchów min i odłamków” – czytamy w raporcie.
Od samego początku inwazji na Ukrainę na pełną skalę Rosja myślała, że łatwo zdobędzie obwody doniecki i ługański. Część tych regionów została zajęta przez najeźdźców jeszcze w 2014 roku, utworzono tzw. „ŁDNR”.
Ale po rozpoczęciu wojny w 2022 roku okupanci zdali sobie sprawę, że nie mogą całkowicie przejąć Donbasu. Obecnie Rosjanie otrzymali zadanie zdobycia Bachmutu. Miasto stało się prawdziwą fortecą, ukraińskie wojsko codziennie odpiera kilka ataków wojsk Putina na miasto, jest stale pod ostrzałem.
Prezydent Zełenski stwierdził, że Bachmut pozostaje najgorętszym punktem na całej linii frontu, która rozciąga się na ponad 1300 kilometrach.
Doniecka administracja wojskowa poinformowała, że w wyniku działań wojennych Bachmut został zniszczony w ponad 60 proc.
oprac. ba za unian.net
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!