Msze święte, akademie, koncerty, znicze na grobach polskich bohaterów i turniej piłkarski – obchody Święta Niepodległości w oddziałach Związku Polaków na Białorusi w tym roku miały różne formy.
Zarząd Główny ZPB tradycyjnie zamówił na 11 listopada Mszę świętą za Ojczyznę, która została odprawiona w kościele Pobernardyńskim w Grodnie.
Akademią i świątecznym koncertem uczcili 98. rocznicę odzyskania przez Polskę Niepodległości uczniowie Polskiej Szkoły w Grodnie.
Najbardziej masowe obchody Święta Niepodległości odbyły się w Lidzie, gdzie na Msze świętą za Ojczyznę, zamówioną przez miejscowy oddział ZPB, przybyło ponad stu miejscowych Polaków.
Po nabożeństwie lidzkie dzieci, uczące się języka polskiego w miejscowych szkółkach parafialnych, zaprezentowały zgromadzonym krótkie przedstawienie artystyczne.
Zakończyły się lidzkie obchody Święta Niepodległości wspólnym pochodem po miejscach pamięci narodowej. Lidzianie zapalili znicze na grobach powstańców styczniowych na miejscowym cmentarzu i oddali hołd poległym za Ojczyznę lotnikom z 5. Pułku Lotniczego, stacjonującego przed wojną w Lidzie.
Przy Krzyżu Katyńskim, upamiętniającym ofiary zbrodni NKWD, dokonanej na polskich oficerach w 1940 roku, odbył się improwizowany wiec. Głos zabrał między innymi wieloletni zasłużony działacz ZPB Aleksander Siemionow. Opowiedział on zgromadzonym o licznych w Lidzie i na Ziemi Lidzkiej miejscach polskiej pamięci narodowej i polskich nekropoliach, którymi trzeba stale się opiekować jak robią to członkowie miejscowego oddziału ZPB.
W tym roku, miejscowi Polacy na kilka dni przed Świętem Zmarłych i Zaduszkami podzielili się na grupy posprzątali na znajdujących się w okolicy Lidy cmentarzach wojennych. Wiersze patriotyczne recytował przy Krzyżu Katyńskim znany ze zdolności artystycznych i lubiany przez miejscowych Polaków Zenon Bieńko.
Wiec przy Krzyżu Katyńskim zakończył się wspólną modlitwą i odśpiewaniem „Roty”, po czym część działaczy miejscowego oddziału ZPB udała się do kamienia, upamiętniającego ks. Adama Falkowskiego, aby zapalić znicze i odmówić modlitwę za duszę księdza – męczennika i patrioty.
Cmentarz garnizonowy w Wołkowysku stał się miejscem obchodów Święta Niepodległości dla miejscowych Polaków. Działacze miejscowego oddziału ZPB zgromadzili się tutaj, aby oddać hołd żołnierzom, którzy Niepodległości Polski bronili ceną własnego życia w latach 1918-1920.
Na cmentarzu doszło do spotkania miejscowych Polaków z rodakami z Polski – przyjaciółmi ze Stowarzyszenia ODRA-NIEMEN z Wrocławia, którzy kilkunastoosobową grupą przebywali w tym dniu na Grodzieńsczyźnie, odwiedzając najważniejsze miejsca polskiej pamięci narodowej.
Ze względu na to, że w składzie delegacji z Wrocławia byli młodzi ludzi, którzy do Wołkowyska trafili pierwszy raz w życiu – miejscowi Polacy pokazali im także inne miejsca pamięci, którymi stale opiekują się wołkowyscy Polacy – miejsca masowego mordu wołkowyskich harcerzy i inteligencji z okresu II wojny światowej.
Zakończyło się spotkanie w Wołkowysku tym, że miejscowi Polacy umówili się z przyjaciółmi ze Stowarzyszenia ODRA-NIEMEN, że w przyszłym roku przeprowadzą szereg wspólnych przedsięwzięć patriotycznych.
12 listopada z kolei, z okazji rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, ZPB i i Uczniowski Klub Sportowy Żagle Warszawa zorganizowały w Grodnie Turniej Niepodległości.
Turniej piłkarski dla chłopaków, uczących się języka polskiego na terenie Białorusi, jest organizowany w Grodnie z okazji Święta Niepodległości Polski już trzeci rok z rzędu. Pomysłodawcą i organizatorem turnieju jest działacz Związku Polaków na Białorusi Marek Zaniewski.
W tym roku do organizacji zawodów w Grodnie przyłączył się Uczniowski Klub Sportowy (UKS) Żagle Warszawa, którego reprezentant Mateusz Nagórski przybył do Grodna, aby ocenić poziom piłkarskiej rywalizacji i zaprosić zwycięzców grodzieńskiego Turnieju Niepodległości do udziału w organizowanym przez UKS Żagle Warszawa piłkarskim Turnieju Solidarności, który zostanie rozegrany w stolicy Polski w grudniu.
O prawo przystąpienia do piłkarskiej rywalizacji z rówieśnikami z Warszawy zagrało w Grodnie osiem drużyn, w składzie których mogli grać chłopaki w wieku do 16 lat.
Grodno wystawiło do udziału w turnieju aż dwie ekipy – „Sokół” Grodno oraz Grodno-Wiszniowiec. Żadna z drużyn gospodarzy nie zakwalifikowała się jednak do meczów, rozstrzygających o zwycięstwie. Mecz o pierwsze miejsce rozegrali między sobą młodzi piłkarze z Lidy i Postaw. Po prowadzonej w duchu fair play walce, z wynikiem 4:1 wiktorię odnieśli młodzi lidzianie, zdobywając tym samym zaproszenie do udziału w Turnieju Solidarności w Warszawie.
Trzecie miejsce na podium zdobyła natomiast drużyna z Werenowa.
Po zakończeniu rozgrywek wszyscy młodzi piłkarze ustawili się do dekoracji. Poza wyjazdem do Warszawy drużyna zwycięska otrzymała puchar, a każdy z zawodników – złoty medal i dyplom uczestnika. Srebrne i brązowe medale oraz dyplomy uczestnika organizatorzy wręczyli także piłkarzom drużyn, które uplasowały się odpowiednio na drugim i trzecim stopniu podium.
Dyplom uczestnika otrzymał każdy młody piłkarz, który tego dnia wychodził na parkiet w składzie swojej drużyny, niezależnie od miejsca, które zajęła ona w ostatecznej klasyfikacji.
Wśród trofeów Turnieju Niepodległości nie zabrakło nagród indywidualnych. Najlepszym strzelcem zawodów z szesnastoma zdobytymi bramkami został Roman Pasewicz z Postaw. Statuetkę najlepszego zawodnika zdobył Aleksy Kuźma z Lidy. Jego kolega z drużyny Nikita Jakimiec został uznany za najlepszego bramkarza, a za najlepszego obrońcę sędziowie uznali Andrzeja Suckiela z Werenowa.
Kresy24.pl za Znadniemna.pl
2 komentarzy
józef III
14 listopada 2016 o 21:56Brawo ! Tylu młodych ludzi !
lola
14 listopada 2016 o 22:30…nie zepsuci Mamoną, jak „staruszkowie”!