Białoruś zamierza zawiesić Traktat o konwencjonalnych siłach zbrojnych w Europie w stosunku do Polski i Czech. Projekt ustawy trafił do Izby Reprezentantów, pisze Reform.by.
„Zawiesić obowiązywanire Traktatu o konwencjonalnych siłach zbrojnych w Europie z dnia 19 listopada 1990 r. w stosunku do Rzeczypospolitej Polskiej i Republiki Czeskiej” – głosi projekt ustawy.
Jeżeli zostanie przyjęta przez posłów i zatwierdzona przez senatorów, to po podpisaniu ustawy przez Aleksandra Łukaszenkę ustawa wejdzie w życie.
Wcześniej Ministerstwo Obrony RB wielokrotnie zarzucało Polsce, że poprzez modernizację armii i zwiększenie jej liczebności narusza Traktatu CFE.
Władze białoruskie argumentują, że „praktyczna realizacja oświadczenia o zwiększeniu liczebności Wojska Polskiego do 300 tys. ludzi, będzie rażącym naruszeniem aktu końcowego negocjacji w sprawie liczebności personelu konwencjonalnych sił zbrojnych w Europie, który Polska podpisała jako członek Traktatu CFE”.
Według szefa wydziału międzynarodowej współpracy wojskowej Walerego Rewenki, zgodnie z końcowym aktem negocjacji w sprawie liczebności personelu konwencjonalnych sił zbrojnych w Europie liczebność polskiej armii nie powinna przekraczać 234 tysiące osób.
Wobec Republiki Czeskiej Mińsk nie kierował swoich roszczeń.
Traktat został podpisany 19 listopada 1990 roku w Paryżu przez 16 państw członkowskich NATO (Belgię, Wielką Brytanię, Niemcy, Grecję, Danię, Islandię, Hiszpanię, Włochy, Kanadę, Luksemburg, Holandię, Norwegię, Portugalię, USA, Turcję i Francja) i 6 państw członkowskich Układu Warszawskiego (Bułgaria, Węgry, Polska, Rumunia, ZSRR i Czechosłowacja) Ustalał on maksymalne limity broni i sprzętu dla każdego bloku.
Po rozpadzie ZSRR, rozwiązaniu Układu Warszawskiego, podziale Czechosłowacji i zjednoczeniu Niemiec, stronami Traktatu CFE stało się 30 państw. Kwota ZSRR została podzielona pomiędzy nowe niepodległe państwa.
Pod koniec lat 90., kiedy część byłych członków Układu Warszawskiego przystąpiła do NATO, dotychczasowe limity na sprzęt wojskowy dla bloków straciły znaczenie. W związku z tym uczestnicy Traktatu CFE podjęli decyzję o aktualizacji umów. W rezultacie 19 listopada 1999 r. na szczycie OBWE w Stambule podpisano Porozumienie w sprawie adaptacji Traktatu CFE.
Dokument ten przewidywał przejście od limitów blokowych do narodowo-terytorialnych, w tym wprowadzenie ograniczenia umieszczania sprzętu wojskowego innych krajów na terytorium suwerennych państw.
We wszystkich tych wersjach nie było mowy o liczbie żołnierzy. Ale Rawenko nawiązuje do końcowego aktu negocjacji w sprawie liczby personelu, podpisanego w 1996 roku. Nie ma w nim jednak także żadnych ograniczeń ilościowych w liczebności żołnierzy w Polsce.
ba na podst. reform.by
1 komentarz
kontrapara
11 września 2023 o 06:48To zawieszaj , Kartoflarzu.