Starszy ekspert Florida International University, były prezes organizacji praw człowieka Freedom House David Kramer o roli Kremla w białoruskim dramacie politycznym:
„Putin wyraźnie stanął po stronie Łukaszenki, nawet po piractwie lotniczym, którego się dopuścił, zmuszając samolot z Romanem Protasewiczem do lądowania w Mińsku, jak to robią terroryści. Łukaszenka jest już praktycznie w pełni władzy Putina i nie powinny nas odstraszać rozważania o jakimś dalszym zbliżeniu między nimi. W rzeczywistości Moskwa stała się systemem podtrzymywania życia reżimu Łukaszenki, a powodów, dla których wciąż jest on u władzy na Białorusi, należy szukać w Moskwie, a nie gdzieś na Zachodzie. Naszym zadaniem jest wywieranie presji na nich obu” mówi w rozmowie z „Głosem Ameryki” ekspert.
Zdaniem Davida Kramera, Władimir Putin powinien pomyśleć o tym, że jego działania mogą całkowicie nastawić przeciwko Moskwie społeczeństwo Białorusi, które albo sympatyzowało z Rosją, albo było wobec niej neutralne: „Tak było w Gruzji, tak było na Ukrainie, tak może być na Białorusi”, mówi ekspert.
Kramer wymienił cztery elementy, na których powinna opierać się polityka USA wobec Białorusi;
Uznanie, że Łukaszenka musi odejść i że USA muszą wywierać maksymalną presję na niego samego, jego wewnętrzne otoczenie i ogólnie na jego reżim, a także na tych, którzy go wspierają – w szczególności na Rosję i Zjednoczone Emiraty Arabskie;
Położenie kresu okrucieństwom, torturom i pobiciom, których dopuszcza się Łukaszenka i jego bandyci;
Uwolnienie wszystkich więźniów politycznych;
Przeprowadzenie wolnych i uczciwych wyborów, w których nie uczestniczy Łukaszenka”.
ba za golosameriki.com
1 komentarz
validator
26 lipca 2021 o 14:29Po tym jak USA zachowało się w sprawie NS2 nie mam złudzeń. Białoruś wraz z jej obywatelami została już sprzedana. Szkoda ludzi. Najważniejsze, że kasa się zgadza.