Z kolejnych rosyjskich miast nadchodzą alarmujące doniesienia o masowych zatruciach toksycznym narkotykiem, który rozprzestrzenić miała grupa przestępcza z Ukrainy. Są już setki ofiar, głównie wśród młodzieży.
395 osób padło ofiarą narkotyku w Obwodzie Kirowskim – poinformował właśnie dziennik Kommersant. Na razie nie wiadomo, czy wszystkich spośród hospitalizowanych udało się uratować. „Od 17 września notujemy gwałtowny wzrost liczby zatruć. Głównie jest to młodzież w wieku 14-16 lat. Mamy do czynienia z zupełnie nieznaną wcześniej, silnie stężoną substancją” – mówi przedstawiciel miejscowego MSW Siergiej Sołodownikow.
Z kolei w Surgucie w Okręgu Chanty-Mansyjskim na skutek zażycia narkotyku zmarło już 7 osób, a kilkaset trafiło do szpitali. Władze Nieftiekamska w Baszkirii poinformowały o 36 zatruciach. W Czuwaszii – w Czeboksarach i Nowoczeboksarsku – ofiarą zatrucia padło 60 osób, z których jedna zmarła. Nadeszły też informacje o pojawieniu się trucizny w Achangielsku, Włodzimierzu i Jamale. W Sankt-Petersburgu do szpitala trafił uczeń jednej ze szkół.
„Widać wyraźnie, że narkotyk rozprowadza jakaś duża ogólnorosyjska siatka dealerów” – ocenia Aleksander Janiewski z Centrum ds. Walki z Narkotykami. Aby zapanować nad rozprzestrzenianiem się trucizny władze Rosji powołały specjalny sztab operacyjny, złożony z funkcjonariuszy FSB, MSW i Federalnej Służby ds. Kontroli Narkotyków.
O samym narkotyku wiadomo na razie niewiele – chemicy dopiero go badają. Jest to szaro-zielona substancja, którą zażywa się poprzez palenie.
Jak pisaliśmy wcześniej, rosyjska milicja aresztowała niedawno 4-ch Ukraińców, którzy mieli jakoby rozprowadzać narkotyk od początku września. Piąty mężczyzna zbiegł. U zatrzymanych skonfiskowano półtora kilograma trucizny. Milicja podejrzewa jednak, że mogli oni rozprowadzić nawet kilkadziesiąt kilogramów trucizny.
Kresy24.pl / Kommersant, RIA Novosti
1 komentarz
ulka
6 października 2014 o 13:36jak zwykle winna jest „faszystowska Ukraina”. Ach te ruSSkie gebelsy…….