Tadżycki działacz opozycji i dziennikarz Farhod Odinajew, którego ekstradycji odmówiła Duszanbe Białoruś, mówi, że będzie starał się o azyl polityczny w Unii Europejskiej.
Odinajew przebywa obecnie w Niemczech na podstawie rocznej wizy. W rozmowie z Radiem Wolna Europa powiedział, że przed aresztowaniem na Białorusi nie wiedział, że jest poszukiwany Tadżykistan i że rozumie teraz, jak niebezpieczne byłoby dla niego podróżowanie do republik poradzieckich. Odinajew został zatrzymany 25 września na przejściu granicznym, gdy usiłował opuścić Białoruś by udać się do Warszawy na konferencję dotyczącą praw człowieka. O sprawie informowaliśmy.
Obrońcy praw człowieka w sprawie tadżyckiego opozycjonisty zatrzymanego na Białorusi.
Rferl.org oprac Mk
foto unsplash
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!