Zdaniem osób bliskich administracji i rządowi Putina, po tegotygodniowych wyborach może on po raz pierwszy od 2020 roku dokonać istotnych zmian w rządzie. Choć Kreml nie zatwierdził jeszcze listy nazwisk i nominacji, prawdopodobnych jest kilka zmian, ponieważ dyktator będzie chciał odświeżyć swój zespół na początku kolejnej sześcioletniej kadencji. Poinformowała o tym agencja Bloomberg.
„Dla Kremla ważne jest, aby zasygnalizować rotację, potrzebna jest nowa krew” – mówi Michaił Winogradow, szef petersburskiej Fundacji Politycznej. Według niego oczekiwania na zmiany „rosną na wszystkich stanowiskach” w rządzie.
Minister energetyki Nikołaj Szulginow (72 l.) może podać się do dymisji, podają dwie osoby zaznajomione ze sprawą. Jednym z tych, którzy mogą go zastąpić, jest Borys Kowalczuk, który ma opuścić stanowisko szefa holdingu Inter RAO.
Trzy osoby stwierdziły, że minister rolnictwa Dmitrij Patruszew, syn potężnego sekretarza Rady Bezpieczeństwa Nikołaja Patruszewa, również może być kandydatem na nowe stanowisko. Ponieważ rozwój sektora rolnego jest jednym z największych sukcesów Rosji w ostatnich latach, dyskutuje się o możliwości, że zostanie on nagrodzony awansem na wicepremiera.
Alternatywnie 46-letni Kowalczuk mógłby zostać wzięty pod uwagę podczas nominacji do jednego z największych państwowych holdingów energetycznych lub do objęcia stanowiska rosyjskiego negocjatora OPEC+ Aleksandra Nowaka.
Choć mogą pojawić się nowe nazwiska i stanowiska w rządzie, nic nie wskazuje na to, aby Putin planował zmienić kierunek swojej konfrontacji ze Stanami Zjednoczonymi i Europą w sprawie Ukrainy.
Ostatni raz Putin zmienił rząd w 2020 roku, usuwając ze stanowiska premiera byłego prezydenta Dmitrija Miedwiediewa i zastępując go byłym szefem służby podatkowej Michaiłem Miszustinem. Następnie dokonał znaczących zmian w rosyjskiej konstytucji, co pozwoliło mu zachować władzę jako prezydent potencjalnie do 2036 roku.
Miszustin (60 l.) jest technicznie zastępcą Putina w porządku konstytucyjnym Rosji i mógłby go zastąpić, gdyby coś stało się 71-letniemu dyktatorowi. Od wybuchu wojny rosyjsko-ukraińskiej na pełną skalę technokratyczny premier pozostaje niezachwianie lojalny, koncentrując się na wdrażaniu środków łagodzących skutki międzynarodowych sankcji i zwiększaniu produkcji obronnej, nie okazując żadnej troski o polityczne i moralne konsekwencje tego, co dzieje się na Ukrainie.
Ponieważ Putin w swoim manifeście przedstawił plany reformy systemu podatkowego, Miszustin prawdopodobnie pozostanie premierem, twierdzą trzy osoby zaznajomione z sytuacją. Istnieje jednak możliwość, że zastąpi go Siergiej Kirijenko, potężny zastępca szefa sztabu administracji prezydenckiej i zagorzały zwolennik wojny – podaje jedno ze źródeł.
Źródła podają, że minister finansów Anton Siłuanow, kolejny technokrata, który pomógł utrzymać na powierzchni nękaną sankcjami rosyjską gospodarkę, również może pozostać na swoim stanowisku.
Urzędnicy czekają, jaką rolę odegra Nowak w nowym rządzie i czy minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow, który w tym miesiącu skończy 74 lata, pozostanie na stanowisku, które piastował przez 20 lat, podają źródła, które wypowiadają się pod warunkiem zachowania anonimowości.
Bacznie obserwowane będą także losy 68-letniego ministra obrony Siergieja Szojgu, który pełni tę funkcję od 2012 roku. Putin poparł swojego bliskiego sojusznika po tym, jak Szojgu stał się celem buntu pod przewodnictwem lidera grupy Wagner Jewgienija Prigożyna, który oskarżył ministra obrony o szereg niepowodzeń w wojnie przeciwko Ukrainie.
Jednak nawet gdy usuwa ludzi z rządu, Putin rzadko pozwala im odejść. Podczas poprzednich przetasowań mianował swoimi doradcami zdymisjonowanych ministrów.
Osobno warto zauważyć, że obecnie ponownie pojawiają się spekulacje na temat kierownictwa Banku Rosji, choć do końca pięcioletniej kadencji szefa Banku Elwiry Nabiulliny pozostały ponad trzy lata. Nabiullina, pełniąca tę funkcję od 2013 roku, po rozpoczęciu konfliktu próbowała podać się do dymisji, ale Putin nalegał, aby pozostała na tym stanowisku. Osoby bliskie Kremlowi nadal uważają jej rezygnację za mało prawdopodobną.
Niewybrane jest tylko jedno stanowisko – jest to stanowisko Putina. Zapewniwszy sobie perspektywę kolejnych 12 lat sprawowania władzy, nie wykazuje on żadnych oznak przygotowywania żadnego kandydata na potencjalnego następcę.
W Rosji rozpoczęły się już przygotowania do koncertu z okazji zbliżającego się „zwycięstwa” Władimira Putina w tzw. wyborach prezydenckich, który odbędzie się 18 marca.
Według rosyjskiej opozycyjnej „Nowoj Gaziety Europa” szefowa moskiewskiego centrum wolontariatu studenckiego Anastazja Borisowa utworzyła specjalny czat dla „strefy kibica VIP” podczas wiecu, który odbędzie się na placu Czerwonym.
Aby wejść do „strefy kibica VIP”, uczestnicy muszą podać dane paszportowe, które zostaną sprawdzone przez Federalną Służbę Bezpieczeństwa; na wydarzeniu może być także obecny Putin.
Opr. TB, www.bloomberg.com
1 komentarz
validator
12 marca 2024 o 23:16Pójdą w odstawkę. Rok później obaj wyskoczą przez okno z 15 piętra z filiżankami herbaty w dłoniach.