Dyrektor Rosyjskiej Służby Wywiadu Zagranicznego Siergiej Naryszkin udzielił wywiadu dyrektorowi generalnemu Russia Today Dmitrijowi Kisielowowi, w którym dużo uwagi poświęcił współpracy z białoruskimi kolegami.
Naryszkin oświadczył, że podległa mu służba wywiadu zagranicznego przekazała kolegom z Białorusi informacje o rzekomych planach Zachodu dotyczących destabilizacji sytuacji w ich kraju, a także przedstawiła swoją ocenę sytuacji.
Rosyjski polityk zapewnił, że Rosja jest zaniepokojona wydarzeniami na Białorusi i stara się zasugerować kolegom, „co myślą, co robią zachodni przeciwnicy”;
„Rzucamy światło z punktu widzenia strony zachodniej – jak patrzy ona na te procesy, jak je analizuje, ocenia, jakie działania podejmuje, by zdestabilizować sytuację na Białorusi. Przekazujemy również partnerom białoruskim nasze oceny”– powiedział Naryszkin w rozmowie z Kisielowem.
Naryszkin oświadczył, że Zachód próbuje na Białorusi metod destabilizujących sytuację w kraju, by później te same metody zastosować w Rosji. Jednak jego zdaniem „innowacji na Białorusi nie było”.
Jak informowaliśmy, we wrześniu białoruskie kanały telewizyjne pokazywały tzw. rzekomo przechwycone rozmowy między Berlinem a Warszawą, co wcześniej zapowiadał Aleksander Łukaszenka. Niejaki Mike i Nick powiedzieli w nim, że „Łukaszenka okazał się trudnym orzechem do zgryzienia”. Jednocześnie zwracali uwagę, że przyczyną zatrucia rosyjskiego polityka Aleksieja Nawalnego może być chęć zapobieżenia „wtykaniu nosa w sprawy Białorusi” przez Władimira Putina.
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!