Minister spraw zagranicznych RP Witold Waszczykowski rozpoczyna dzisiaj dwudniową wizytę na Ukrainie. W Bykowni pod Kijowem szef polskiego MSZ odda hołd Polakom z ukraińskiej listy katyńskiej. Spotka się też z prezydentem Ukrainy Petro Poroszenką, premierem Wołodymyrem Hrojsmanem oraz ministrem spraw zagranicznych, Pawło Klimkinem.
Tematem rozmów będą m.in. relacje dwustoronne, w tym główne problemy, jakie są obecne w stosunkach pomiędzy oboma państwami, a także perspektywy na najbliższe miesiące.
Jak poinformował dyrektor biura prasowego MSZ Rafał Sobczak: „Ministrowie spraw zagranicznych Polski i Ukrainy Pawło Klimkin i Witold Waszczykowski dokonają przeglądu kluczowych obszarów współpracy polsko-ukraińskiej. Minister Waszczykowski omówi również dorobek i perspektywy rozwoju relacji bilateralnych z prezydentem Petro Poroszenko i premierem Wołodymyrem Hrojsmanem. Omówione zostanie m.in. polskie wsparcie dla reform na Ukrainie”.
Według Sobczaka wizyta w Kijowie posłuży także omówieniu problematyki współpracy transatlantyckiej i bezpieczeństwa; ponadto tematem rozmów będzie konflikt rosyjsko-ukraiński.
Podczas ostatniej wizyty w Kijowie w Dniu Niezależności Ukrainy, prezydent RP Andrzej Duda zaprosił prezydenta Ukrainy do złożenia wizyty w Polsce w dniu 2 grudnia, gdy przypadać będzie 25 rocznica uznania niepodległości Ukrainy przez Polskę.
Zachęcamy do komentowania materiału na naszym oficjalnym fanpage’u: https://www.facebook.com/semperkresy/
Kresy24.pl/msz.gov.pl,
19 komentarzy
obe
13 września 2016 o 10:25Mam nadzieję, że ten nieudolny ukrainofil i rusofob wkrótce przestanie by ć ministrem.
observer48
13 września 2016 o 21:44Ministrowi Waszczykowskiemu wszyscy poprzedni ministrowie spraw zagranicznych III RP razem wzięci do pięt nie dorastają. Zdradek Sikorski miał życiową szansę na przejscie do historii jako wybitny minister spraw zagranicznych III RP, ale przez swoją glupotę i megalomanię zmarnował wszystko, co tylko można było zmarnnować. Swoją życiową szansę zamienił na rzyciowy koniec (polecam dowiedzieć się, co znaczy słowo „rzyć” w gwarze góralskiej i śląskiej).
obe
13 września 2016 o 10:32Dziwi mnie, że tak rozsądny i bystry człowiek jak Andrzej Duda tak bardzo ulega wpływom Jarosława Kaczyńskiego w kwestii polityki wschodniej. Przecież prezydent Duda nie jest rusofobem, sam dobrze zna rosyjski i ceni rosyjską kulturę i literaturę.
A jednocześnie konfliktuje się z Rosją i wspiera bandycką juntę banderowców, która opanowała ukraiński żywioł i próbuje narzucić swoją ideologię nieszczęsnemu ludowi, który zamieszkuje te ogromne stepy.
hahaha
13 września 2016 o 11:02Obe
To co napisales jest przerazajace!!!- powinienes sie natychmiast pochlastac albo skoczyc z 10tego pietra.
Barnaba
13 września 2016 o 11:45Ja też uważam, że nie ma się czym zachwycać powierzchownością Dudy.
aleks
13 września 2016 o 11:32A ja uważam, ze jestes trollem z Moskwy! Jakbyś znał historię Polski to byś takich głupot nie wypisywał!!
mruwa
13 września 2016 o 12:32A mnie dziwi , że niezależną pomyliłeś z g… wyborczym …. tzn . z gazetą wyborczą !!!
observer48
13 września 2016 o 10:38Tak trzymać! Polska, pozwolę sobie zacytować Winstona Churchilla, nie ma wiecznych przyjaciół, ani wiecznych wrogów, ma za to wieczne interesy.
Wołyń1943
13 września 2016 o 11:03Brawo! Świetny pomysł, a jakie wyczucie czasu! Przynajmniej będzie mógł osobiście odebrać na piśmie tekst uchwały o uczczeniu ofiar polskiej kolonizacji i polskiego ludobójstwa na „Ukrainie”…
aleks
13 września 2016 o 11:37Następny troll z Moskwy! Ja wiem że Rosji i Berlinowi nie podobają się plany współpracy Polski z Ukrainą, ale to Polska i Ukraina będzie o tym decydować!
obe
13 września 2016 o 12:54ukraińskie stiudienty zamiast nauki wolą paskudzić w Internecie
black flag
13 września 2016 o 14:54,,,,pan minister pojechal z wskazowkami i pomoca dla Kijowa ,,,,ktos musi bronic kresow Rzeczpospolitej ,,,,ukraincy maja dosyc kacapow i chca wrocic pod skrzydla Korony ,,,, lepiej pozno niz wcale ,,,kiedy wyprawa na Moskwe ? ,,,
obe
13 września 2016 o 17:34„pod skrzydła” ???
chyba oczadział !
tagore
13 września 2016 o 15:21Żadnego porozumienia nie ma i jeśli nic sensownego nie załatwią to wizyta Poroszenki będzie pewnie przełożona.
MX
13 września 2016 o 16:52„W Bykowni pod Kijowem szef polskiego MSZ odda hołd Polakom z ukraińskiej listy katyńskiej.” – oczywiście popieram, ale czy oddał też hołd Polakom których zamordowała UPA? Czy też nie uczynił tego, aby nie urazić „ukraińskich partnerów”, czyli w rzeczywistości banderowskiego bydła, dla którego mordercy polskich kobiet i dzieci to „bohaterowie”?
Fryg
13 września 2016 o 18:49Deportacji wszystkich Ukraińców za bug
I
Pafnucy
13 września 2016 o 20:52Kolejny poprawny politycznie jedzie do Bykowni. A może by tak któryś z tych żałosnych pseudo polityków złożył kwiaty na grobach ofiar ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na Wołyniu i Małopolsce wschodniej? Czyżby nasi „bracia” nie pozwalali ich ekshumować i godnie pochować? Nie możliwe. To na pewno przez Rosję nie można godnie pochować dziesiątek tysięcy polskich ofiar. Niech pan minister zrobi sobie jeszcze spacer po Kijowie ulicą bandery. Błazny od nędzymorza wspierające banderowskie antypolskie truchło. Takiego półgłówka ministra jeszcze Polska nie miała.
ron
13 września 2016 o 21:03Mniej fanfarów pod publiczkę, za to powsadzać złodziei i łapówkarzy – wtedy będzie możliwa większa realna współpraca (energetyka, zbrojeniówka, transport) bo na razie to tylko hasła
Zygmunt
9 stycznia 2018 o 19:04Ukro-banderowcy tylko o jednym , że w Dąbasie walczą za całą Europe i zans Polaków żeby Putin nie przyszedł do nas ,, TO jest gówno prawda walczą sami o siebie i o swój gówniany interes banderowski” a że nic wywalczyć nie mogą więc pieprzą bzdury że walczą za Europe Śmiechu warte na cały świat aż się z tego w Wietnamie i Kambodzy śmieją do rozpuku ha ,ha ha Putin tak trzymaj .