„Kiedy Rosjanie mówią o przywróceniu „równowagi interesów” lub scenariuszu zerowym, warto mieć te dane na uwadze. W rzeczywistości Moskwa jest zainteresowana powrotem do przeszłości, kiedy to Ukraina była całkowicie uzależniona od niej finansowo i politycznie. Ale te czasy minęły, mam nadzieję, że na zawsze” – napisał w wydanym oświadczeniu Andrij Koboliew, prezes państowego ukraińskiego dystrybutora gazu Naftogaz (Naftohaz).
Kobolew podał, że dochody z tranzytu gazu ziemnego przez Ukrainę w 2018 roku były wyższe o 500 milionów dolarów w stosunku do jego importu. Dla porównania – pod koniec 2014 roku wydatki związane z importem gazu przekroczyły dochody z tranzytu o 4,7 miliardów dolarów.
Obecna umowa na tranzyt gazu między Ukrainą, a rosyjskim Gazpromem do końca 2019 roku.
Oprac. MaH, BiznesAlert.pl
fot. Creative Commons, 4.0
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!