Szef polskiego MON Mariusz Błaszczak spotkał się w piątek w Berlinie z minister obrony Niemiec Annegret Kramp-Karrenbauer.
Szef polskiego MON jest pierwszym zagranicznym gościem nowo zaprzysiężonej szefowej niemieckiego resortu obrony.
Po spotkaniu, minister Błaszczak napisal na Twitterze, że rozmowa z minister obrony odbyła się w bardzo dobrej atmosferze.
– Rozmawialiśmy m. in. o wspólnych ćwiczeniach. Będziemy rozmawiać także o wzmocnieniu wschodniej flanki NATO. Rozmawialiśmy także o zagrożeniach płynących wprost ze strony rosyjskiej.
Szef MON w trakcie rozmowy przedstawił konkretne propozycje współpracy pomiędzy Wojskiem Polskim a armią niemiecką.
– Przedstawiłem konkretne propozycje wspólnych ćwiczeń. Będziemy rozmawiać także o wzmocnieniu wschodniej flanki NATO – mówił minister Błaszczak po spotkaniu.
– Mówiłem otwarcie o zagrożeniach dotyczących Nord Stream 2. Podkreślałem, że są to realne groźby związane z polityką Władimira Putina, który stosuje dostawy surowców energetycznych jako oręż – poinformował minister Błaszczak.
Rozmowy w Berlinie dotyczyły także stworzonego w Polsce dowództwa dywizyjnego w Elblągu.
Szef MON poinformował, że jednym z tematów były również kwestie związane z projektem budowy nowego czołgu.
– Rozmawialiśmy na temat francusko – niemieckiego projektu czołgu, który jest na wstępnym etapie. Z naszego punktu widzenia, dobrze byłoby gdyby ta inicjatywa została przyspieszona i zgłoszona w ramach projektów PESCO. Aby była wzmocniona finansowaniem unijnym. Byłaby ona dobrym rozwiązaniem również dla polskiego przemysłu zbrojonego – poinformował minister Błaszczak.
oprac.ba na podst. Ministerstwo Obrony Narodowej
3 komentarzy
SyøTroll
18 sierpnia 2019 o 21:02No jeśli się uważa, jak obecna ekipa, że pokojowa współpraca jest zagrożeniem dla pokoju, to potem przekonuje się o zagrożeniu ze strony NSII. Rozumiem amerykański punkt widzenia na temat Nord Streamu, ale pan Mariusz Błaszczak o ile pamiętam, nie jest Sekretarzem Obrony Stanów Zjednoczonych Ameryki, żeby miał obowiązek bronić interesów USA w Europie.
heh
19 sierpnia 2019 o 07:13Bo bedzie wygladalo to tak… powstanie NSII. Niemcy uzaleznia sie od gazu z Rosji i pewnego dnia Rosja zrobi jakis ruch… Niemcy zglosza weto, wtedy rosja zakreci kurek z gazem i Niemcy beda musieli cofnac weto. W Polsce wszyscy o tym wiemy dlatego tak bronimy Europe przed NSII. wiemy tez ze dla was kazde dzialanie przeciw wam jest inspirowane przez USA, ale tak nie jest. Po prostu Europa Wschodnia miala okazje zapoznac sie z wami przez ostatnie lata i wiemy jak wyglada wspolpraca.
peter
20 sierpnia 2019 o 03:49Syotroll Ty chba nigdy nie ogladales Kisielowa czy innych kremlowskich propagandzistow w ktorych ciagle mowa o spopieleniu USA i EU A pamietasz Putina i jego wspaniale rakiety to wszystko przeciwko zachodowi i Polsce a kase na to bedzie mial z NS2
PS ty przypadkiem nie jestes tym gajowym ze Szwecji