Brytyjski prawnik Karim Khan, naczelny prokurator Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze (ICC), przybył do Charkowa we wtorek, aby osobiście ocenić szkody wyrządzone miastu podczas wojny, podała BBC.
Zapytany przez BBC, czy sąd w Hadze zamierza ścigać wysokich rangą rosyjskich polityków i wojsko, Khan odpowiedział, że sąd zbiera obecnie dowody, i na ich podstawie oceni, jakie zarzuty zostaną postawione. „W trakcie konfliktu zbrojnego każdy, kto ma broń, kto ma władzę, ma określone obowiązki” – powiedział prokurator. „Nikt nie może robić, co chce, bezkarnie”.
Według niego sąd „rozważy odpowiedzialność wszystkich stron”, tak więc zarzuty mogą zostać postawione również ukraińskiemu wojsku.
„Jeśli zginęli ludzie, musimy wiedzieć, kto ich zabił. Jeśli budynki zostały uszkodzone, musimy wiedzieć, kto je uszkodził. I czy było to uzasadnione koniecznością wojskową i zgodnie z celami”- dodał Khan.
Do tej pory na Ukrainie wszczęto prawie 16 tys. spraw dotyczących faktów zbrodni wojennych.
Ukraińscy prokuratorzy są wspierani w terenie przez zespoły ekspertów z różnych krajów, w tym z Polski, Wielkiej Brytanii, Litwy, Słowacji i Francji.
Waszyngton, który nie podpisał Rzymski Statut Międzynarodowego Trybunału Karnego, nie wspiera Kijowa w tym zakresie.
Według Khana, Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze „prowadził rozmowy ze wszystkimi stronami i starał się uzyskać poparcie wszystkich tych, którzy są gotowi go udzielić”.
oprac. ba za bbc.com/nashaniva.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!