Polityka zagraniczna Białorusi będzie „wielowektorowa” – powiedział szef białoruskiej dyplomacji Uładzimir Makiej po spotkaniu z ministrem spraw zagranicznych Polski Witoldem Waszczykowskim.
– To nie znaczy, że będziemy zrywać stosunki i zaczniemy się przyjaźnić z kimś kosztem innych. Zamierzamy dywersyfikować nasz handel zagraniczny oraz politykę zagraniczną i mieć normalne stosunki z naszym głównym sojusznikiem – z Rosją, z Unią Europejską oraz innymi krajami – powiedział Makiej.
Z kolei Witold Waszczykowski pytany przez dziennikarzy o przebieg rozmów z Makiejem powiedział:
„Rozmawialiśmy dziś o demokratyzacji i o tym, że media powinny służyć wolności, i nie powinny być wykorzystywane w interesach polityków” – relacjonował Waszczykowski przebieg rozmów.
Na pytanie, czy udało się porozumieć w sprawie udzielenia akredytacji dla nadawanej z Polski telewizji Biełsat, szef polskiej dyplomacji odpowiedział krótko: „NIE”. Również bez optymizmu skomentował poruszaną podczas spotkania kwestię polskiej mniejszości na Białorusi. Według niego „nie należy sobie wiele obiecywać”.
We wtorek wieczorem minister Waszczykowski spotkał się z przedstawicielami opozycji. Na 23 marca zaplanowane jest spotkanie z Aleksandrem Łukaszenką.
Przypomnijmy, 22 marca na Białoruś przybył z dwudniowa wizytą minister spraw zagranicznych RP Witold Waszczykowski. Jest to pierwsza, po zdjęciu sankcji z oficjalnego Mińska wizyta na tak wysokim szczeblu.
Kresy24.pl
9 komentarzy
Jaksar
23 marca 2016 o 11:45„Rozmawialiśmy dziś o demokratyzacji i o tym, że media powinny służyć wolności, i nie powinny być wykorzystywane w interesach polityków” – relacjonował Waszczykowski przebieg rozmów.”
No nie, tą wypowiedzią mnie pan Waszczykowski rozbawił na całego, ciekawe czy ta demokratyzacja i wykorzystywanie mediów w interesie…(kogo?) ma wyglądać tak jak w pissowskiej Polsce gdzie zmienia się zarządy i kierownictwo państwowych mediów na wiernych parti kaczyńskiego i kościołowi ludzi8? Może przykładem demokracji i niezależności mediów jest wyrzucanie w Polsce dziennikarzy krytycznie oceniających nowy rząd i zastępowanie ich nawiedzonymi przepełnionymi fobiami ludzi od ojca Rydzyka i słynnej uczelni katolickiej?
Jeżeli tak, to myżlę, że się Pan Waszczykowski spóźnił, Łukaszenko od początku swej władzy używa tych standartów. Wniosek tego, na Białorusi mamy tę samą wolność i standarty demokratyczne mediów co w Polsce PISu !
chriss
23 marca 2016 o 11:52Co do mediów to ciekawe kto kogo będzie uczył???
tagore
23 marca 2016 o 12:54Pożyjemy zobaczymy.
Tadeusz
23 marca 2016 o 12:59Łukaszenko jest dyktatorem i nie może wypoiadać się w imieniu Narodu Białorusi. Tak, nie Naród, lecz tylko Łukasenko i jego antybiałoruski rząd jest na usługach Rosji i jej sojusznikiem .
werwer
24 marca 2016 o 18:51ale dzięki temu Białorusi nie grozi terroryzm światowy, Tadeuszu.
jerkras
24 marca 2016 o 04:10Tylko powrót do wspólnej Rzeczypospolitej da temu regionowi spokój i rozwój, Ponowne zjednoczenie się Polski,Ukrainy, Białorusi, Litwy i Inflant a może i Mołdawii zapewni nam dobrobyt i spokój. Tamta Rzeczpospolita został rozbita poprzez wykorzystanie różnic miedzy ludami a dziś te różnice to powinny być jej siła jednocząca. Damy wtedy odpór i Rosji i Niemcom albo zginiemy pojedynczo.
monidło
24 marca 2016 o 08:55„Rozmawialiśmy dziś o demokratyzacji i o tym, że media powinny służyć wolności, i nie powinny być wykorzystywane w interesach polityków” – relacjonował Waszczykowski przebieg rozmów.”
Wiedziałem że będzie ubaw z tej wizyty ale nie myslałem ze aż taki! 🙂
SyøTroll
24 marca 2016 o 12:45’Na pytanie, czy udało się porozumieć w sprawie udzielenia akredytacji dla nadawanej z Polski telewizji Biełsat (polskiej przypis mój), szef polskiej dyplomacji odpowiedział krótko: „NIE”.” A czy w PRL-u dano by akredytację Radiu „Wolna Europa” ? 😉
werwer
24 marca 2016 o 18:49Waszczykowski dzieli Polaków, jak i Kaczyński. Jest marionetką. „Rozmawialiśmy dziś o demokratyzacji i o tym, że media powinny służyć wolności, i nie powinny być wykorzystywane w interesach polityków” – relacjonował Waszczykowski przebieg rozmów”. Komu jest potrzebna demokratyzacja mediów i czy minister spraw zagranicznych ma pojęcie o czym mówi? Wolność Waszczykowskiego a la Kaczyński może doprowadzić Polskę do aktów terroru. Białorusi to nie grozi, więc niech uczciwie powie, że pojechał się uczyć u Łukaszenki.