Przedstawiciele strony ukraińskiej upierają się, że podczas spotkania współprzewodniczących Komitetu Konsultacyjnego Prezydentów Polski i Ukrainy, Polacy „zgodzili się na odbudowę pomników UPA” na terytorium Polski. – Nie było takich ustaleń – odpowiada minister Szczerski.
Przypomnijmy, że chodzi o spotkanie do którego doszło 17 listopada z inicjatywy Prezydentów Rzeczypospolitej Polskiej i Ukrainy. W Krakowie spotkali się wiceprzewodniczący Komitetu Konsultacyjnego Prezydentów Polski i Ukrainy – Krzysztof Szczerski i Kostiantyn Jelisejew.
Po powrocie na Ukrainę minister Jelisejew z Kancelarii Prezydenta Ukrainy opowiadał w tamtejszych mediach, że Polska zapewniła Ukrainę, iż doprowadzi do odbudowania pomników Ukraińskiej Powstańczej Armii.
– Strona polska zapewniła nas, że będzie działać na rzecz odbudowy tych pomników. Do czasu ich legalizacji będzie zachowywany status quo, czyli Ukraina utrzyma zakaz ekshumacji szczątków Polaków, mówił Jelisejew.
W podobnym tonie wypowiedział się ambasador Ukrainy w Polsce Andrij Deszczyca. Dyplomata powiedział, że Kancelaria Prezydenta Dudy zgodziła się na odbudowę pomników.
Tym informacjom zaprzecza szef Gabinetu Prezydenta RP Krzysztof Szczerski. Podkreśla, że nie było zgody Kancelarii Prezydenta na odbudowę pomnikówUPA w Polsce.
Nie ma żadnych innych ustaleń niż te, które znalazły się w komunikacie opublikowanym po wspólnym posiedzeniu w Krakowie, powiedział Krzysztof Szczerski portalowi wPolityce.pl i podkreślił, że nie ma tam nic na temat odbudowy pomników.
Nic innego poza tym dokumentem nie zostało ustalone. Wiążą nas zawarte w dokumencie zapisy – wskazał.
Zdaniem ministra Szczerskiego, strona ukraińska powinna teraz zadbać o dobrą atmosferę przed planowaną wizytą prezydenta Andrzeja Dudy na Ukrainie.
Podczas konstruktywnego spotkania strony przeanalizowały bieżące zagadnienia w stosunkach dwustronnych będące przedmiotem wspólnego zainteresowania.
Strony potwierdziły swoje przywiązanie do wzmocnienia strategicznego partnerstwa.
Strony wspólnie uzgodniły, że zakaz poszukiwań i ekshumacji na terytorium Ukrainy winien zostać zniesiony, a wspólne prace ekshumacyjne na terytorium Ukrainy powinny zostać wznowione. W tym kontekście strony zgodziły się, aby rekomendować swoim rządom, aby w najbliższym czasie odbyło się w tym celu spotkanie pomiędzy Wicepremierem Piotrem Glińskim a Wicepremierem Pawło Rozenko.
Strony uznały potrzebę kontynuacji prac dwustronnej międzyrządowej komisji ds. ochrony i przywrócenia dziedzictwa kulturowego.
Strony uzgodniły, że podejmą współpracę z odpowiednimi władzami lokalnymi na rzecz realizacji wspólnego interesu.
Strony omówiły przygotowania do wizyty Prezydenta RP Andrzeja Dudy w Charkowie na Ukrainie, która odbędzie się w grudniu br.
Strony ponownie potwierdziły zaangażowanie na rzecz pogłębiania i umacniania kontaktów między obywatelami.
Strony przedstawiły swoje stanowiska i oczekiwania względem Szczytu Partnerstwa Wschodniego, który odbędzie się 24 listopada br. w Brukseli.
Kresy24.pl za wpolityce.pl/prezydent.pl/fot. Andrzej Szełęga/KPRP/AB
5 komentarzy
Wołyń1943
23 listopada 2017 o 12:21Któraś ze stron ewidentnie kłamie. Jeśli robi to Deszczyca – powinien otrzymać status „persona non grata” i zostać natychmiast wydalony z Polski. Jeśli kłamie Szczerski i pomniki UPA faktycznie zostaną odbudowane, będzie on (i Kancelaria Prezydenta) odpowiedzialna za kolejną eskalację konfliktu z Ukrainą, ponieważ jak mniemam, społeczeństwo pomników dla morderców polskich kobiet i dzieci budowanych na koszt polskiego podatnika nie przełknie!
Enej bandyta
23 listopada 2017 o 13:02Pan Szczerski jest gwarantem dobrej polityki zagranicznej Pana Prezydenta Dudy. Real polityk to podstawa, klepanie wszystkiego co chce Ukraina na arenie międzynarodowej za nic jest głupotą z której musimy się szybko wycofać. Tylko coś za coś, żadne mrzonki i kresowe bajanie.
korrabb
23 listopada 2017 o 16:54Czyli ukraińscy urzędnicy wysokiego szczebla kłamią. Czyli nie ma żadnego postępu. No to po co jedzie prez. Duda na Ukrainę? Znów propagandowa wizyta, parę ogólnikowych deklaracji i udawanie, że jest dobrze. Ile jeszcze takich takich bezowocnych wizyt? Jako żywo przypomina to czasy PRL-u. Stosunki Polska-ZSRR były na zasadzie półkolonii, ale w oficjalnych komunikatach kwitła przyjaźń, wzajemne zrozumienie i owocna współpraca.
Basia
23 listopada 2017 o 17:29Jeśli po takim cyklu kłamst Duda nadal wybiera się na Ukrainę to znaczy że jest po prostu głupi. A jaką ma pewność, że po tej jego wizycie Ukraińcy nie nakłamią o tym co on tam mówił i robił. Skłamali raz, skłamią i drugi, trzeci…
Marek
24 listopada 2017 o 08:39Obawiam się, że jeszcze podczas wizyty prezydenta Dudy parlament Ukrainy uchwali znowu jakieś antypolskie ustawy.