Umierają niemal natychmiast. W najbliższym czasie mogą umrzeć kolejni. Rosyjskie służby nie są nawet w stanie oszacować ile osób padło już ofiarą toksycznej substancji, którą ich zdaniem, rozsiała wśród mieszkańców Rosji grupa Ukraińców. Milicja nie chce ujawnić nazwy zabójczej trucizny.
Już 150 osób zatruło się nieznanym dotychczas syntetycznym narkotykiem, który przestępcy rozprowadzili w 300-tysięcznym mieście Surgut na Zachodniej Syberii. Tylko w ciągu ostatniego weekendu do szpitali trafiło tam 40 kolejnych osób, a 7 zmarło. Trucizna działa błyskawicznie. Wiadomo m.in. o mężczyźnie, który zmarł we własnym samochodzie natychmiast po zażyciu narkotyku.
Rosyjska milicja aresztowała 4-ch członków przestępczej grupy, którzy – jak twierdzi – są Ukraińcami. Piąty mężczyzna zbiegł. U zatrzymanych skonfiskowano półtora kilograma tajemniczej trucizny. Nie wiadomo jednak ile dawek narkotyku zdołali oni wcześniej rozprowadzić – może to być nawet kilkadziesiąt kilogramów – przyznaje Federalna Służba ds. Kontroli Narkotyków.
Według źródeł milicyjnych, mężczyźni przybyli do Surgutu z Ukrainy na początku września, jakoby z zamiarem podjęcia pracy. Na razie nie ustalono, czy truciznę przywieźli ze sobą, czy produkowali ją na miejscu. Według rosyjskich służb, obecnie udało się już powstrzymać rozprowadzanie narkotyku w Surgucie, nie wykluczają jednak wybuchu „epidemii” w okolicach miasta i w innych regionach.
Służba ds. narkotyków przyznaje, że nie nadąża z umieszczaniem kolejnych odmian trucizn na liście zabronionych substancji. Przestępcy błyskawicznie produkują bowiem coraz nowe mutacje, nieznacznie zmieniając skład chemiczny. Tylko w ubiegłym roku ujawniono w Rosji 50 nowych rodzajów psychoaktywnych substancji.
Kresy24.pl / Rossijskaja Gazieta
3 komentarzy
Jan
29 września 2014 o 15:35Nic z tego nie rozumiemL
„Wiadomo m.in. o mężczyźnie, który zmarł we własnym samochodzie natychmiast po zażyciu narkotyku”
Czyli z tego wynika, że facet KUPIŁ jakiś narkotyk i umarł po nim.
W Rosji tego świństwa jest mnóstwo. W internecie są filmiki jak skóra odpada z nogi i są tylko kości po zażyciu KROKODYLA.
Natomiast na początku piszecie:
„Rosyjskie służby nie są nawet w stanie oszacować ile osób padło już ofiarą toksycznej substancji, którą ich zdaniem, rozsiała wśród mieszkańców Rosji grupa Ukraińców.”
Czyli to rozsypują po ziemi czy gdzie, dosypują do czegoś ? Ale nie chodzi o SPRZEDAŻ.
Ciekawe co to będzie dalej.
szkoda
2 października 2014 o 14:14Szkoda, że Putin i ejgo banda się nie otruli.
wolodia
26 listopada 2015 o 06:20nie ma czego zalowac