To dopiero początek! – alarmuje rosyjskie Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych komentując potężne kataklizmy, które coraz częściej nękają syberyjskie regiony Rosji. Czy Syberia zamieni się wkrótce w wielkie morze, a zachód kraju spustoszą gwałtowne pożary?
Olbrzymia powódź, która w lecie ubiegłego roku nawiedziła rosyjski Daleki Wschód była największa od 115 lat. Pod wodą znalazło się pięć regionów – łącznie 8 mln km kw. Straty wyniosły dziesiątki miliardów rubli. Teraz takie katastrofy będą następowały coraz częściej – do 2025 roku ich liczba zwiększy się dwukrotnie – prognozują rosyjscy eksperci.
Powodów jest kilka – przede wszystkim coraz bardziej obfite opady monsunowe spowodowane ociepleniem klimatu, coraz większe zatory lodowe na syberyjskich rzekach, głównie na Lenie oraz topnienie arktycznych lodów.
Według rosyjskich klimatologów, w okresie ostatnich 100 lat średnia temperatura w Rosji rosła dwa razy szybciej niż w innych regionach świata. Tylko w ciągu ostatnich 10 lat zwiększyła się ona o pół stopnia Celsjusza. Najszybciej ociepla się właśnie region Arktyki – do końca wieku temperatura podniesie się tam o 7 stopni – podają RIA Novosti, powołując się na prognozy Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych.
W ubiegłym roku poziom opadów w Rosji wyniósł 111% średniorocznej normy, a na Dalekim Wschodzie – 120% – informuje z kolei Rosyjskie Centrum Hydrologiczno-Meteorologiczne. Danych z bieżącego roku jeszcze nie podano.
Globalne ocieplenie grozi także Rosji długotrwałymi pożarami lasów. Okres najwyższego zagrożenia pożarowego wydłuży się o ponad miesiąc, nie tylko na Syberii, ale także w zachodniej części Rosji – ostrzega rosyjskie Ministerstwo.
Kresy24.pl / RIA Novosti, ari.ru
2 komentarzy
Stefan F.
29 grudnia 2014 o 22:29Może to kara za to ,co Ruscy robią innym krajom i narodom ? Jakoś mi ich nie żal. Szkoda tylko tej pięknej , dziewiczej przyrody.
tagore
14 kwietnia 2015 o 14:10Dziewiętnastowieczne badania przewidywały taką dynamikę cofania się wiecznej zmarzliny i zanik pokrywy lodowej .