Żytomierz, Równe, Czernihów, Kijów – tak masowej epidemii tej choroby nie było w całej historii kraju. Wirus błyskawicznie kosi zwierzęta. Dotarł już do największych ukraińskich zakładów hodowlanych „Kalita” pod Kijowem. Odcięto je kordonem sanitarnym.
Aby zapobiec rozprzestrzenianiu się zarazy ukraińskie władze postanowiły wybić tam i spalić całe 60-tysięczne pogłowie. Dla będącej i tak w kiepskiej kondycji ukraińskiej gospodarki to poważny cios.
Obszar ogarnięty świńską dżumą ciągnie się m.in. wzdłuż granicy z Rosją. Rosyjskie służby sanitarne już zapowiedziały możliwość wprowadzenia zakazu importu ukraińskiej wieprzowniny. Co gorsza, w ich ślady mogą pójść inni dotychczasowi odbiorcy wieprzowiny – Kanada, USA, Japonia, kraje UE.
Pani Walentina przepracowała jako weterynarz w zakładach „Kalita” 30 lat. Nie może pojąć jakim cudem pojawił się tam wirus. „Nigdy nic takiego tu nie było. Ferma zawsze była odizolowana od kontaktów z zewnątrz. Zwierzęta nie miały jak się zarazić” – dziwi się.
Zdaniem ukraińskiej milicji i prokuratury ktoś najwyraźniej – świadomie lub nie – wniósł wirusa do zakładów. Wszczęto już w tej sprawie śledztwo i powołano aż trzy komisje na raz – rejonową, obwodową i rządową. A nad zakładami unosi się dym z palonych świń. Okazało się, że firma nie była ubezpieczona. Dla właściciela to bankructwo.
W całym regionie zakazano sprzedaży wieprzowiny. Jednak ludzie w małych i średnich gospodarstwach nie czekają na przyjazd weterynarzy. Masowo zarzynają świnie i próbują jak najszybciej sprzedać mięso, żeby uniknąć strat.
Na szczęście, dla człowieka świńska dżuma nie jest niebezpieczna, wirus ginie już w temperaturze 70 stopni C podczas gotowania.
Kresy24.pl
19 komentarzy
Moccus
3 sierpnia 2015 o 11:52Jeśli ktokolwiek myśli, że w laboratoriach Mordoru, hodują pędzlaka do produkcji penicyliny, lub grzybnie ,grzybów jadalnych to są śmieszni,
naiwni.
Ten Ukraiński pomór jest jak nic robotą wschodnich bandytów, putlerowców.
To podstepne, zbrodnicze państwo.
Przekleństwem jest mieć z nim wspólną granicę.
Dobrze, że nasza nie jest zbyt duża.
Choćby dlatego warto wspierać Ukrainę przed działaniami Mordoru.
Lepiej robić to teraz na jej terytorium niż później na naszym. 🙁
Stara@
3 sierpnia 2015 o 12:13Tak, to Putin. Widziałem, jak chodził przy granicy z Upainą i sypał jakiś proszek. Nagłośnić takie działanie Putina, pokazać filmy, przesłuchać świadków i pod sąd…
miki
3 sierpnia 2015 o 16:17Dobrze gada. I ma podstawy tak sądzić.Jakoś jak u nas sa problemy zakaźne zwierząt to zawsze ale to zawsze przy granicy z Obwodem Kalingradzkim albo z Białorusią.Jakoś nie ma tego przy granicy z Niemcami, Czechami, Słowacją, Ukrainą.Przypadek? Te choróbska sa cholernie zaraźliwe-wystarczy podjechać autem pod granicę i wypuścić na drugą stronę kilka zarażonych dzików. I teraz zadaj sobie pytanie czy Mordor jest w stanie robić takie rzeczy? Odpowiedź brzmi -jak najbardziej.Tym bardziej ,że potem po tygodniu pada informacja że muszą zamknąć granicę przed naszym mięsem-czynią to wyjątkowo szybko i jako pierwsi:) I jeszcze jedno-jak policja szuka winnego zawsze bada kto mógłby na tym coś zyskać-tu odpowiedź jest wyjątkowo prosta. Jak są w stanie mordować ludzi-Litwinienko, truć-Juszczenko, strzelać spod bloków mieszkalnych w Donbasie sprowadzając tym samym ogień na cywili to takie rzeczy dla nich aby osłabić gospodarkę państwa z którym są w stanie wojny tak naprawdę to kaszka z mlekiem.
Rywałd
3 sierpnia 2015 o 19:35Ani to śmieszne, ani mądre ,co wypisujesz ,trpllu, „Stara@”.
micg
3 sierpnia 2015 o 12:42tam jak zwykle głupota goni durnote tak samo jak z grypą co maski nosili i bombą atomową którą na nich zrzucili ,ruski nie posuną sie do ataku bakteriologicznego bo po 1 za blisko granic po 2 tego nie da sie kontrolowac po 3 mają czołgi i rakiety
Haron
3 sierpnia 2015 o 19:33Odezwał się troll, znawca kacapów za 5 złotych.
Szary Wilk
3 sierpnia 2015 o 13:11To tak jak w kawale” Sztyrlic karmił niemieckie dzieci ukradkiem. Od ukradku dzieci puchły i umierały”.
bajer
3 sierpnia 2015 o 13:33Chocolade Peter całkiem zbzikował!Co ten facet jeszcze wyduma?
MAC
3 sierpnia 2015 o 13:48Który z ukraińskich oligarchów ucierpi? (Czyje są te zakłady produkujące wieprzowinę)
Ruch Narodowy
3 sierpnia 2015 o 14:33wiadomo czyja to robota , ruskich z putlerem !!
ltp
3 sierpnia 2015 o 14:59Cały ten syf , łącznie z tym afrykańskim pomorem Idzie ze wschodu. Południowo -zachodnie i zachodnie regiony Moskowi są już dawno zarażone tą afrykańską zarazą
Maro
3 sierpnia 2015 o 17:22Tam gdzie Mordor tam syf,kiła i mogiła.
Tak było dawniej i tak jest do dziś.
Kanwa
3 sierpnia 2015 o 19:38Mieć takiego sąsiada jak Ruskiego to prze…bane.
Nic dobrego od takiego nie można się spodziewać.
Mordor – zakała ludzkości.
zulu gula
9 września 2015 o 22:44Przecież Kacapy sąsiadują z nami .My też mamy p…..ne.
jerkras
4 sierpnia 2015 o 07:49Szykują im głodek jak w latach trzydziestych, tylko ze sami inicjatorzy zarazy czyli KGB, tez będą głodować, szykuje się ciekawa zima 2015/16.
he he
4 sierpnia 2015 o 09:47Przecież afrykański pomór świń także u na bywa .Z tego powodu zablokowano import naszej wieprzowiny do krajów zachodnich i Rosji.Między innymi z tego powodu Ukraina nie kupowała polskiej wieprzowiny.Teraz to ich dotknęło .Kiedyś z powodu choroby wściekłych krów wybijano w Europie Zachodniej i Polsce całe stada bydła a z powodu ptasiej grypy fermy drobiu.Fanatykom nie da się tego wytłumaczyć bo oni i tak swoje wiedzą .
zulu gula
9 września 2015 o 22:43Ale Ruskie spec służby działają.POwinien wiatr się odwrócić w drógą teraz stronę.
arka
20 stycznia 2016 o 10:47ale mi przykro banderowcy mają syf w kraju po majdanie i padną predzej czy póxniej
ltp
12 lutego 2016 o 21:40Syf , to ty masz w tym swoim komsomolskim czerepie