Rosja stoi na progu bankructwa, jest zadłużona na miliardy dolarów, a w kraju ma miejsce zmiana nastrojów. Wiktor Suworow uważa, że Rosja już od lat traci wpływy na Syberii w coraz większym stopniu zdominowanej przez żywioł chiński, a uwikłanie się państwa w poważny konflikt zbrojny wywoła kryzys na miarę tego, który spowodował zawalnie się imperium Romanowów podczas I wojny światowej.
Suworow, były oficer radzieckiego wywiadu, autor książek o najnowszej historii Rosji przyjeżdża do Polski. Właśnie ukazała się jego najnowsza książka „Alfabet Suworowa” napisana dla polskich czytelników – informuje portal historyczny PAP dzieje.pl.
Wiktor Suworow, właściwie Władimir Bogdanowicz Riezun – pisarz, były oficer armii radzieckiej i radzieckiego wywiadu wojskowego GRU, jako dowódca kompanii czołgów brał udział w inwazji wojsk Układu Warszawskiego na Czechosłowację w 1968 roku. Ukończył Wojskową Akademię Dyplomatyczną w Moskwie, potem pracował w centrali GRU w Moskwie, a następnie w latach 1974-1978 w Genewie. W 1978 r. zbiegł do Wielkiej Brytanii. Jest autorem kilkunastu książek o najnowszej historii Rosji m.in. „Lodołamacz”, „Akwarium”, „Tatiana – tajna broń”, „Matka diabła”.
Suworow uważa, że niemiecki atak na ZSRR 22 czerwca 1941 roku wyprzedził o miesiąc atak ZSRR na III Rzeszę, a spektakularna porażka wojsk radzieckich na początku tej kampanii wynikała z faktu, że armia ZSRR nastawiona była na atak, a nie wojnę obronną. Ta teoria ma wielu zwolenników, książki Suworowa są popularne, zwłaszcza w Polsce, choć krytycy zarzucają autorowi braki w warsztacie historyka.
Najnowsza książka – „Alfabet Suworowa” – przygotowana została, jak pisze autor, z myślą o polskich czytelnikach. Pisarz przedstawia w niej kilkadziesiąt postaci, które wywarły wpływ na dzieje Rosji, Europy i świata. Znaleźli się w tym zbiorze Stalin, Hitler, Katarzyna II, Rasputin, Napoleon, Reagan, Beria oraz Iwan Groźny, ale także Piłsudski, Jaruzelski, Dzierżyński i Ryszard Kukliński. Książka została opatrzona wstępem Piotra Zychowicza oraz wywiadem, przeprowadzonym przez niego z Suworowem.
Zdaniem pisarza po aneksji Krymu, wydarzeniach w Doniecku i sankcjach Zachodu Rosja obecnie przechodzi do defensywy. „Z całego projektu wielkiej „Noworosji” niewiele zostało. Separatyści trzymają się tylko na niewielkich obszarach wokół Doniecka. A armia ukraińska spokojnie i metodycznie ich wykańcza. Rosjanie są w coraz gorszej sytuacji, nie zdołali nawet opanować Charkowa. Po kompromitacji z zestrzelaniem cywilnego samolotu Putin musi być bardzo ostrożny z przekazywaniem separatystom broni. Bo każdy czołg, który im wyśle, każdy karabin i każdy nabój jest dowodem potwierdzającym, że to Moskwa ponosi odpowiedzialność za zestrzelanie samolotu Malaysia Airlines” – mówi Suworow.
Rosja stoi na progu bankructwa, jest zadłużona na miliardy dolarów, a w kraju ma miejsce zmiana nastrojów – uważa Suworow. Już od lat traci wpływy na Syberii w coraz większym stopniu zdominowanej przez żywioł chiński, a uwikłanie się państwa w poważny konflikt zbrojny wywoła kryzys na miarę tego, który spowodował zawalnie się imperium Romanowów podczas I wojny światowej. W jego ocenie jesteśmy świadkami kolejnej fazy rozpadu imperium, który rozpoczął się w 1991 roku.
Wiktor Suworow odwiedzi Poznań, Łódź i Warszawę, gdzie spotka się z czytelnikami podczas XXIII Targów Książki Historycznej.
„Alfabet Suworowa” ukazał się nakładem wydawnictwa Rebis.
Fragmenty książki publikuje tygodnik „DO RZECZY”
Kresy24.pl/dzieje.pl
6 komentarzy
ziemowit
26 listopada 2014 o 18:18Tego z całego serca im życzę. Czeczeni, uciskani ludzie na Syberii, ludy kałkazu, Tatarzy, oni wszyscy czekają na ten moment. Niechże Moskwa udławi się swoją imperialną polityką i upadnie. Europa wschodnia będzie miała powód do świętowania, a Chiny wreszcie nie będą miały nic na przeciw aby zakończyć niezdrową hegemonię USA. Konkurencja USA i Chin w świecie(nie militarnie oczywiście) wszystkim wyszłaby na dobre. Wszędzie musi być równowaga.
nato
26 listopada 2014 o 22:01Rozpadło się imperium ?.Powstał związek radziecki który nie był imperium kontrolującym pół świata ? – to więcej niż kontrolowało
„upadłe” imperium Romanowów.Aż strach się bać w co zamieni się to państwo.
A-Tos
26 listopada 2014 o 22:04Imperium Sowieckie chyli się ku upadkowi,”kiedy w tym pomoże żółty brat,kiedy Chinczyk Amur przejdzie w brud-nucę na melodię rozkwitały pąki białych róż.
Damian
27 listopada 2014 o 06:55No okej ale co jesli juz bedzie tak zle zd lepiej byc nie bedzie I ruskie postanowia. Zrobic inwazje na europe?
WaleriaK
11 marca 2015 o 03:01USA wyprzedzą ich ruch. Pamiętaj, że my (NATO) również posiadamy broń atomową.
roman
10 listopada 2015 o 12:28Wreszcie odbierzemy zabory ruskie. Oprócz nas wszyscy wokoło rosji odbiorą swoje ziemie – to będzie efekt domina.