Z dumą donoszą o tym rosyjskie agencje. Problem w tym, że wszystkich filarów ma być 595, a decyzja o budowie mostu zapadła już dwa lata temu.
Pierwszy filar drogowo-kolejowego mostu, który ma połączyć okupowany przez Rosję Krym z rosyjskim Krajem Krasnodarskim wzniesiono na wyspie Tuzla – podaje Lenta.ru. Zużyto na niego 400 ton konstrukcji stalowych i 250 m3 betonu.
„Filar numer 173 jest niewysoki – ma tylko 3 metry wysokości. Ale w miarę zbliżania się do morza wysokość filarów ma być coraz większa, aby most unosił się 35 m nad lustrem wody” – informuje główny inżynier Aleksiej Jemczenko. Obecnie rozpoczęto prace przy 57 filarach z 595, które przewiduje projekt.
Zgodnie z planem 19-kilometrowy most ma powstać do końca 2018 r. kosztem 3,3 mld USD. Jego dobowa przepustowość ma wynosić 40 tys. samochodów i 47 pociągów w każą ze stron.
Tymczasem władze w Kijowie ironicznie traktują ten pomysł Władimira Putina i są pewne, że most przez Cieśninę Kerczeńską nigdy nie powstanie. „Nie będzie żadnego mostu. Będziecie wbijać w dno te swoje pale jeszcze przez kilkadziesiąt lat. Zapomnieliście o czymś: tam stykają się płyty tektoniczne, które są w ciągłym ruchu. A wy nadal żyjecie tą bajką” – mówi przedstawiciel Ukrainy Roman Bezsmiertnyj.
Również rosyjscy blogerzy, nie wierząc w zrobione w Photoshopie obrazki propagandowe z budowy, sprawdzili na miejscu, że wbijane w dno morskie 100-metrowe pale raz po raz znikają pod wodą.
Na razie więc tempo budowy, mówiąc dosadnie – nie powala i planowany termin oddania mostu w 2018 roku już teraz wydaje się nierealny.
Kresy24.pl
10 komentarzy
fakir
12 kwietnia 2016 o 15:31niech budują, niemarnują 🙂
SyøTroll
12 kwietnia 2016 o 15:41No proszę a pisaliście że się nie buduje.
iks
12 kwietnia 2016 o 16:51No ale licząc filar na dwa lata, to za ile lat powstanie? W tym tempie będzie to chyba najdłuższa budowa w historii ludzkości, tyle że rekord do księgi może pójść 🙂
Szachrajew
12 kwietnia 2016 o 17:142 lata 1 filar.
Filarów ma być 595.
Czyli most powinien być gotowy do roku 3206 AD
………………………………………………..
😀
Rychu
12 kwietnia 2016 o 16:25Dawno już nie było relacji co się tak na prawdę na tym Krymie dzieje !
Dostawy lądowe zablokowane, zaopatrzenie w zasadzie tylko drogą morską, turystów niet, przemysłu niet, usługi nie mają racji bytu (bo dla kogo? – dla soudatów?) , z prądem problem, z wodą problem, to z czego i jak oni tam żyją ?!
Zmarnować taki raj na ziemi !!! – wot ruskij mir 🙂 !!
miki
12 kwietnia 2016 o 16:50Na youtube sobie pooglądasz jak tam wygląda…….syf, kiła, mogiła. Zbudują jeden most i pieją z zachwytu, pomalują jedną elewację i informują o tym Świat cały. Ich problem w Rosji polega na tym ,że tych mostów do odnowienia, elewacji do odmalowania, dróg do zbudowania są wprost niewyobrażalne ilości na które potrzeba dobrej organizacji i ogromnych pieniędzy- nie ma ani jednego, ani drugiego……..
cherrish
12 kwietnia 2016 o 19:36Oczywiście na Twojej ukochanej Ukrainie tych problemów nie ma, mosty odnowione, elewacje odmalowane, drogi zbudowane, wszystko dobrze zorganizowane, a pieniądze ogromne mają wszyscy. Szkoda tylko, że oglądają zdjęcia, chociażby na kresy24 łza spływa na widok tego co zrobiono z naszym dziedzictwem. Kościoły zrujnowane, kamienice w rozsypce, pomniki porozbijane, nie ma nic.
pol
12 kwietnia 2016 o 17:22Najlepiej sie zarabia na drogich słomianych inwestycjach i tak będzie z tym pseudomostem czyli propagandowej lipy ciąg dalszy za prawdziwe pieniądze , ale to nie pierwsza durna inwestycja w rossyji, kraju absurdalnych pomysłów
Łzy Matki
12 kwietnia 2016 o 23:57Niestety propaganda ukraińska – ale jej naiwność od razu bije po oczach.
Na YouTube są filmy z budowy – warto najpierw pooglądać a potem pisać.
Budowa idzie pełną parą – a słupów są setki.
Myślę że most drogowy powstanie wcześniej – tak wygląda i chyba termin 2018 jest realny.
A co do nędzy na Krymie – otóż ciekawe co skłania mieszkańców Ukrainy do migrowania na Krym? Przecież zrobili wszystko aby zwykli mieszkańcy Krymu zdechli z głodu i zimna. A może ten głód i zimno chcą zostawić.
iks
13 kwietnia 2016 o 06:04Obawiam sie, ze jednak Władimir jest realistą, co by oznaczało, że taniej będzie i szybciej jak „powstańcy” z Donbasu opanuja jeszcze część Ukrainy co by ten most potrzebny na już nie był.