W miniony weekend na studenci wyszli ulice stolicy Serbii domagać się rozpisania nowych wyborów i … sprawdzenia poprawności przewodu doktorskiego ministra finansów.
Jest on oskarżony o plagiat. Oskarżania mają już kilka lat jednak cały czas są odświeżane ponieważ badacze odkrywają coraz to nowe fragmenty doktoratu, które zostały skopiowane z innych autorów bez podania źródła. Jak na razie dwukrotnie stwierdzono, że nie wyczerpuje to znamion plagiatu jednak decyzje te wydawały się bardziej polityczne niż powinny.
Sprawa szybko stała się katalizatorem społecznego niezadowolenia zwłaszcza po tym jak prezydent kraju Aleksandar Vucic znaczą drwić z protestujących mówiąc, że nic się nie zmieni nawet gdyby na ulice wyszło pięć milionów ludzi. W ogni rządowej krytyki znalazł się także rektor belgradzkiego uniwersytetu, który otwarcie poprał protestujących studentów.
Rferl.org, oprac Mk
foto wikipedia
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!