Różnie można sobie wyobrażać ofiary wielkiej międzynarodowej imprezy w Rosji: jeden wskaże na drobny biznes, który zostanie zamieciony, by nie psuć dobrego wrażenia, inny zwróci uwagę na bezdomne psy, oddane do hycla. Okazuje się jednak, że ofiarą piłkarskich mistrzostw już teraz padli… studenci.
Zbliżające się wielkimi krokami Mistrzostwa Świata, stawiają przed studentami Wołgogradu problemy, przy których letnia sesja to doprawdy pikuś. Nie dość, że zostali powyrzucani z akademików by zrobić miejsce dla wolontariuszy i funkcjonariuszy policji, to na dodatek starają się ich pozbyć właściciele stancji, którzy od lat żyli z ich czynszów. Tylko co to były za pieniądze? Prawdziwa kasa przyleci wraz z kibicami, więc aby rozwiązać przed terminem umowy najmu chciwi kamienicznicy żądają opuszczenia lokalu pod pretekstem sprzedaży lub remontu. O wyrzutach sumienia nie może tu być mowy, bowiem już teraz cena za jeden nocleg w czasie mistrzostw oscyluje wokół czterdziestu tysięcy rubli, czyli 540 euro w przybliżeniu. To trzy, cztery razy więcej niż można miesięcznie zedrzeć z biednego żaka.
Adam Bukowski
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!