Udmurcki opiekun delfinów Andriej Pieriewozczykow podjął 24 kwietnia strajk głodowy. Tego dnia do Iżewska dotarło przewoźne delfinarium, którego dyrektor pobił Perewozczykowa podczas spotkania z aktywistą. Ten stwierdził, że będzie prowadził strajk głodowy na czas nieokreślony i powinna zakończyć się po całkowitym zakazie istnienia takich delfinarium.
Dwanaście dni strajku głodowego Perewozczykowa nie odbiło się na jego stanie fizycznym: lekarze okresowo badają go, ale nie stwierdzili zagrożenia dla zdrowia. Perewozczykow powiedział: po deszczu i śniegu „nic nie jest straszne”, może pić wodę i gorącą herbatę.
Aktywista prowadzi protest w sąsiedztwie namiotów przewoźnego delfinarium, a policja przychodzi do niego około 10 razy dziennie. Większość skarg ma pochodzić od pracowników delfinarium. Dyrektor delfinarium zachowuje się niezwykle agresywne wobec aktywisty, pomimo wsparcia mieszkańców Iżewska, a nawet policji” „Mój pierwszy kontakt z dyrektorem delfinarium zakończył się faktem, że uderzył mnie kilka razy w twarz, powalił mnie i zaczął mnie bić. […] Wczoraj dyrektor zaatakował nawet naszego kolegę: złapał ręce, popchnął, podarł plakaty. A wszystko to w środku dnia przy dzieciach”- mówi Perewozczykow.
Wraz z Perewozczykowem protestują inni obrońcy zwierząt. W nocy 2 maja, próbowali sfotografować transport delfinów, ale „nawet nie pozwolili im podejść”: wzmocnili bezpieczeństwo delfinarium, ustawili ogrodzenie, a nawet wezwali kilka radiowozów i grupę szybkiego reagowania.
Po sprowadzeniu delfinów do Iżewska obrońcy zwierząt próbowali sprawdzić ich stan. Kierownictwo delfinarium i urzędnicy z Urzędu Głowy Republiki Udmurckiej. obiecali, że obrońcy praw zwierząt będą mogli delfiny zobaczyć podczas kontroli weterynaryjnej, ale tak się nie stało.
Perewozczykow zapowiada prowadzenie strajku głodowego, dopóki nie zostanie zakazane istnienie przewoźnych delfinariów. Według obrońców zwierząt delfiny przybyły do Iżewska z Samary, a wcześniej były pokazywane w Biełgorodzie. W grudniu działacze z biełgorodzccy protestowali pod delfinarium z transparentami – „zakazać przewoźnego obozu koncentracyjnego” i „Zmienić ustawę „O odpowiedzialnym traktowaniu zwierząt””. Delfiny w przewoźnych delfinariach są trzymane w małych basenach z chlorowaną wodą, co doprowadza je do ślepoty, a ponadto te zwierzęta żyją krócej niż zwierzęta na wolności.
FeKo
© https://mbk-news.appspot.com.
Foto: vk.com/udmtuno
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!