Paszport – podstawowy dokument obywatela Białorusi może być wyrafinowanym sposobem manipulacji, gdy przebywa on na emigracji. Uchodźcy często stają się zakładnikami bezdusznych przepisów, choć niektórym mogłoby się wydawać, że jeśli mieszka za granicą, to na dobre „wywinął się” obłędnej biurokracji. Nic bardziej mylnego.
Kłopoty zaczynają się w chwili, gdy utracisz, albo potrzebujesz wymienić paszport. Do redakcji portalu charter97.org napisał czytelnik, który mieszka w Hiszpanii. Ostatnio odmówiono mu wymiany starego paszportu z powodu „uchylania się od służby wojskowej. Młody mężczyzna żyje od roku bez dokumentówi nie wie, co ma robić dalej.
„Mam 26 lat i mieszkam w Hiszpanii od cztery i pół roku, pracuję w sektorze turystycznym. Rok temu mój paszport stracił ważność. Udałem się do ambasady w Paryżu, aby złożyć tam dokumenty na wymianę, ponieważ obywateli Białorusi zamieszkałych w Portugalii i Hiszpanii, obsługuje ambasada Białorusi we Francji. Tam zostałem postawiony przed faktem, że proces wymiany potrwa około trzech miesięcy, i że osobiście muszę wrócić do Paryża po odbiór paszportu.
Kilka dni temu otrzymałem informację, że paszport nie zostanie mi wydany w związku z uchylaniem się od obowiązku służby wojskowej. Przez cały okres mojego pobytu za granicą, na mój adres zameldowania w Mińsku przyszło jedno pismo z biura rekrutacji – „o zakazie opuszczania kraju”. Pomijając fakt, że podróże do Paryża i z powrotem są kosztowne i wymagają czasu, a wysyłki dokumentów ambasada nie praktykuje. W rezultacie znalazłem się teraz w sytuacji, w której nie mogę wymieniać paszportu, czyli nie mogę wyjechać z kraju, a na Białoruś najwyraźniej jechać niebezpiecznie” – napisał czytelnik.
Wymiana białoruskiego paszportu za pośrednictwem konsulatu kosztuje 100 euro, czyli 9 razy drożej niż na Białorusi. Tam nawet przy założeniu, że wybierasz procedurę ekspresową, w najlepszym wariancie paszport zostanie wydany w ciągu zaledwie dwóch tygodni. Długo? Urodzona w Mohylewie Anna, mieszkająca od jakiegoś czasu w Polsce twierdzi, że nie może pojechać na Białoruś na tak długi okres z powodu pracy. Słyszała od przyjaciół, że są też duże problemy z załatwieniem białoruskiej wizy w ambasadzie białoruskiej.
Sytuacja wygląda niejednoznacznie również w przypadku utraty paszportu. Dziennikarz charter97.org zwrócił się do białoruskiej ambasady w Warszawie z prośbą o wyjaśnienie, jak wygląda taka procedura. Okazuje się, że jeśli zgubisz dokument, nowego nie otrzymasz, dostaniesz tylko „zaświadczenie na wyjazd”, aby po powrocie do kraju, na jego podstawie ubiegać się w miejscu zameldowania po nowy paszport.
Zaświadczenie jak się okazuje, może stać się źródłem wielu problemów. Mińszczanka Ksenia opowiedziała na Facebooku o swoich doświadczeniach z przekraczaniem granicy na podstawie zaświadczenia.
„Skradziono mi wszystkie pieniądze i paszport. Pojechałam do ambasady, a tam usłyszałam: „Wydamy zaświadczenie, ale za to trzeba zapłacić. Przyjaciele pomogli mi z pieniędzmi, ale zapytałam ambasadora: „A jeśli nie miałabym żadnych przyjaciół”, a on na to: „ Przecież nie jesteśmy organizacją charytatywną”. Pozwoliliby mi zadzwonić do domu po pieniądze. Kilka dni, zanim przekaz pieniężny doszedłby do mnie, musiałabym żyć na jakimś dworcu. To mnie oczywiście trochę zszokowało. Ale zapamiętałam to sobie i wszystkim o tym mówię. A kiedy jechałam przez granicę z zaświadczeniem, zmusili mnie żebym napisała jakieś wyjaśnienie dodatkowe…
Jednak w przypadku, gdy nie stracisz paszportu, a chcesz tylko wymienić, dlatego, że termin jego ważności wygasa, albo stronice są już zapełnione, procedura również nie wygląda tak prosto: po pierwsze zostaniesz wezwany na rozmowę z konsulem ( 10 euro), która oznacza kompleksowe sprawdzenie na okoliczność ewentualnych naruszeń przez ciebie prawa, zaświadczenie z poprzedniego miejsca zameldowania, a dopiero potem – paszport. Razem procedura może potrwać kilka miesięcy.
Osobliwe, tylko Białorusini napotykają na taki mur niezrozumienia ze strony swoich przedstawicielstw dyplomatycznych.
Kresy24.pl/charter97.org
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!