Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg wezwał Rosję do wycofania swoich wojsk z okupowanych terytoriów Ukrainy, Gruzji i Mołdawii. Poinformował o tym podczas konferencji prasowej.
„Nadchodzi krytyczny moment dla Sojuszu Północnoatlantyckiego. Trwa rozbudowa [przez Rosję – red.] sił zbrojnych. Setki tysięcy żołnierzy jest w stanie podwyższonej gotowości bojowej, w tym znaczący kontyngent na Białorusi. Ponownie wzywamy Rosję do deeskalacji” – powiedział.
Dodał, że Sojusz jest po stronie dyplomatycznego rozwiązania kryzysu w Europie Wschodniej, „ale nie siłą i nie groźbą użycia siły”.
„NATO przygotowało pisemne propozycje dla Rosji, zrobiliśmy to równolegle ze Stanami Zjednoczonymi” – wyjaśnił sekretarz generalny NATO.
Stoltenberg nakreślił trzy obszary, w których według Sojuszu możliwy jest postęp.
„Po pierwsze, stosunek Rosji do NATO. Rosja ma powiązania dyplomatyczne z NATO, teraz komplikują one interakcję. Musimy kontynuować dialog na linii Moskwa-Bruksela, a także wzmocnić interakcję poprzez istniejące kanały komunikacji w sferze wojskowej i ustanowić cywilną linię komunikowania. Po drugie, jesteśmy gotowi do wysłuchania kwestii, które niepokoją Rosji, i prowadzenia dialogu opartego na dyplomatycznych zasadach bezpieczeństwa europejskiego – powiedział.
Podkreślił, że Rosja powinna unikać agresywnej wrogiej retoryki.
„Rosja musi wycofać swoje wojska z Ukrainy, Gruzji i Mołdawii, gdzie są rozmieszczone jej wojska bez zgody tych krajów. Kraje te muszą skutecznie współpracować w celu rozwiązania sytuacji, w tym w ramach „formuły normandzkiej” – wyjaśnił.
Według niego, chodzi też o przejrzystość w negocjacjach z Kremlem na rzecz bezpieczeństwa Europy, w szczególności w środowisku cybernetycznym, kosmosie i kontroli użycia broni chemicznej.
Wreszcie, zauważył Stoltenberg, Federacja Rosyjska powinna współpracować z NATO w zakresie kontroli zbrojeń nuklearnych.
Podkreślił, że NATO „wytyczyło linie obronne”, ale nie dąży do konfrontacji z Rosją.
„Nie pójdziemy na kompromis w sprawie podstawowych zasad dotyczących bezpieczeństwa Europy” – podkreślił, zwracając uwagę na art. 5 NATO dotyczący ochrony sojuszników.
Opr. TB, https://www.nato.int/
fot. https://www.facebook.com/NATO/
1 komentarz
wqert
27 stycznia 2022 o 09:54putin to dyktator z krwia na rekach jak wielu jego poprzednikow w rosji. Z DYKTATORAMI sie nie negocjuje…. ich sie eliminuje!