W Moskwie wybuchły starcia między uczniami i studentami a OMON-em po tym jak władze nie pozwoliły na przeprowadzenie w stolicy festiwalu.
Do zamieszek doszło w sobotę, kiedy organizatorzy Festiwalu Kolorów 2015 postanowili przeprowadzić go pomimo zakazu wydanego przez władze dzielnicy Izmajłowo bez podania przyczyn. Festiwal trwał już dwie godziny, kiedy na miejscu pojawiły się siły policyjne.
W kierunku funkcjonariuszy i radiowozów posypały się kamienie i kije. Liczący ok. tysiąca osób tłum skandował niecenzuralne antyrządowe hasła. Wkrótce zamieszki przeniosły się w rejon dworca, gdzie młodzi ludzie rozbili policyjny posterunek, wdrapali się na kilka radiowozów i zniszczyli trolejbus.
W końcu OMON przystąpił do pałowania. Zatrzymano co najmniej kilkunastu uczestników zamieszek. Kilka osób trafiło do szpitali. „I co się tak cieszycie? Zaraz wam pokażemy jak się trzeba cieszyć!” – groził zatrzymanym obecny na miejscu starć szef władz dzielnicy Izmajłowo Oleg Krutilin.
Najwyraźniej obawy Władimira Putina przed „kolorową rewolucją” są w pełni uzasadnione, skoro największe od dawna starcia młodzieży z policją w Moskwie wybuchły właśnie na… Festiwalu Kolorów.
Kresy24.pl
6 komentarzy
Ares
17 sierpnia 2015 o 17:34Ot, wolność po rusku. Po części samo rosyjskie społeczeństwo jest sobie samo winne, bo wybiera od lat tych samych czekistowskich bandytów na przywódców.
gena
16 kwietnia 2016 o 21:49P.Aresie, gdyby panski ojciec od mlodzieczego wieku pana napier….l, to by pan w wieku dojrzewania w normalnej atmosferze czul sie zagrozony…
zibi
17 sierpnia 2015 o 17:55Ludzie pomyliliscie kierunki ! na Kreml jest kieronek! tam siedzi wasz tyran odpowiedzialny za komunistyczne propagandowe zycie ,wytrzezwiejcie rozniescie w pyl te gniazdo wezy on chce was zniszczyc to jego cel on swoja rodzine juz wymordowal! nie wiecie oTym? ta gazeta powinna to naglasniac!!!!!!! apel do Redaktora!!!! dla czego Pan Milczy!!!! Pan Wie jak JEST!!!!! PROPAGANDA!!!!!!!!!!!
Prośba
17 sierpnia 2015 o 19:19zibi – idź się lecz
obserwator
17 sierpnia 2015 o 18:20Hmmm… Festiwal Kolorów brzmi tak jakoś gejowsko (ewentualnie hindusko, bo to nazwa święta Holi) 😉
Filip Kostrzewa
18 sierpnia 2015 o 07:47Muszę się z tobą zgodzić ; )