
Władimir Putin. Fot: Kremlin.ru
Dyktator wybrał zgubną dla Rosji strategię
Władimir Putin pozostaje wierny swojej teorii zwycięstwa, zgodnie z którą Rosja jest w stanie „przetrwać” Ukrainę i Zachód w wojnie na wyniszczenie – czytamy w raporcie amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną (ISW).
Analitycy Instytutu doszli do wniosku, że rosyjski dyktator naprawdę wierzy w zwycięstwo Rosji nad Ukrainą i oczekuje jej całkowitej kapitulacji.
Strategia Putina dotycząca zwycięstwa nad Ukrainą, a także konfrontacji z Zachodem, polega na wojnie na wyniszczenie, która rządzi się własnymi prawami.
Wojna na wyczerpanie to walka o wytrzymałość, w której ważniejsze jest to, kto wytrzyma dłużej. Zwycięża nie ten, kto szybciej atakuje, ale ten, kto ma więcej zasobów, siły gospodarczej i moralnej.
Eksperci ISW twierdzą również, że rosyjski dyktator przyjął do wiadomości zakrojoną na szeroką skalę kampanię Ukrainy polegającą na atakowaniu rafinerii ropy naftowej w kontekście niedoboru benzyny i wzrostu cen na okupowanych terytoriach.
Jak wiadomo, ostatnią poważną próbą zbliżenia się do pokoju było spotkanie Putina na Alasce z szefem Białego Domu Donaldem Trumpem.
Wczoraj z Kremla padło stwierdzenie, że „impuls” dotyczący rozwiązania konfliktu podczas spotkania przywódców na Alasce został wyczerpany.
Przypomnijmy, że po spotkaniu na Alasce Stany Zjednoczone i Ukraina zaproponowały Putinowi rozmowy na szczeblu przywódców. Jednak szef Kremla faktycznie odmówił, twierdząc, że prezydent Wołodymyr Zełenski powinien przyjechać do Moskwy, jeśli jest „gotowy” do rozmów.
Ukraina i Stany Zjednoczone wyraziły wątpliwości co do chęci Rosji do zawarcia pokoju
Nawet Trump wyraził wątpliwości co do spotkania Zełenskiego i Putina. Przywódca USA oświadczył, że jest rozczarowany Putinem i jest przekonany, że dyktator przegra.
ba
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!