Komendanci straży granicznych Łotwy, Polski i Litwy spotkali się w tym tygodniu w Dyneburgu (Daugavpils) na południowym wschodzie Łotwy, by rozmawiać o sytuacji na zewnętrznych granicach i wewnątrz krajów – podała w sobotę agencja LETA.
Szefowie straży granicznej Łotwy, Polski i Litwy – Guntis Pujats, Tomasz Praga, Rustamas Liubajevas – ocenili wielostronną współpracę i mechanizmy wymiany informacji na rzecz skutecznego zwalczania potencjalnych zewnętrznych zagrożeń
– przekazała rzecznik łotewskiej straży granicznej Dana Kokorevicza, cytowana przez agencję LETA.
Podczas wizyty odwiedzono jednostki łotewskiej straży granicznej w Dyneburgu, by zapoznać się z sytuacją na granicy łotewsko-białoruskiej i zobaczyć zbudowane ogrodzenie.
Pujats ocenił wcześniej, że w ostatnim czasie Białoruś koncentruje swój atak hybrydowy na łotewskiej granicy.
Rząd Łotwy deklaruje, że do końca roku zakończy się budowa stałego ogrodzenia na granicy z Białorusią. Dotychczas zbudowano około 80 proc. płotu.
W przyszłym roku ma zakończyć się budowa ogrodzenia na granicy z Rosją
– zapowiadają łotewskie władze.
W związku z presją migracyjną łotewski rząd podjął decyzję o zamknięciu jednego z dwóch działających przejść drogowych na granicy z Białorusią w miejscowości Silene.
RTR na podst. l24.lt, Nasz Dziennik
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!