
Fot. Kremlin.ru (Wikipedia), CC BY 4.0
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow podkreślił w niedzielę podczas konferencji prasowej, że Rosja nie zamierza wznawiać dwustronnych relacji z Ukrainą bez wcześniejszego osiągnięcia celów swojej inwazji. Według przedstawiciela rosyjskich władz kwestia przywrócenia stosunków między krajami jest obecnie “zbyt teoretyczna”, a priorytetem pozostaje realizacja założeń “specjalnej operacji wojskowej”, jak Kreml nazywa swoją agresję na Ukrainę.
Pieskow zaznaczył, że Moskwa preferowałaby rozwiązanie konfliktu metodami politycznymi i dyplomatycznymi, jednak kontynuuje działania wojenne, ponieważ jego zdaniem wszystkie propozycje dialogu zostały odrzucone zarówno przez Ukrainę, jak i Zachód. Rzecznik podkreślił, że jeśli uda się przejść na tor rozwiązań dyplomatycznych, będzie to preferowana opcja dla Rosji, ale najpierw należy “rozwiązać sytuację”, a dopiero później myśleć o budowaniu relacji.
Spotkanie między Władimirem Putinem a prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim przed końcem sierpnia jest zdaniem Pieskowa wysoce nieprawdopodobne. Kreml stawia warunek sfinalizowania tak zwanego memorandum o zawieszeniu broni przed jakimkolwiek osobistym spotkaniem przywódców. Rzecznik wyjaśnił, że cała praca niezbędna do finalizacji tych memorandów stanowi część przygotowań do spotkania, a bez ukończenia tych prac przygotowawczych ustalanie konkretnych dat szczytu ma niewielki sens.
Tymczasem Zełenski, podczas spotkań przedstawicieli obu stron w Turcji w zeszłym tygodniu, nalegał na kompletne zawieszenie broni jako pierwszy krok, a nie jedynie “memorandum” na warunkach Kremla. Ukraiński prezydent podkreślił w piątek, że reprezentanci Ukrainy podczas negocjacji w Turcji ponownie będą nalegać na potrzebę pilnego i całkowitego zawieszenia broni, w tym wstrzymania ataków na infrastrukturę cywilną.
Pomimo dodatkowej presji prezydenta USA Donalda Trumpa na Moskwę w kierunku podjęcia znaczących rozmów, rosyjskie siły kontynuowały w weekend ostrzał obiektów mieszkalnych i infrastruktury cywilnej. Analitycy waszyngtońskiego Instytutu Badań nad Wojną oceniają, że Rosja celowo wydłuża proces negocjacyjny, aby osiągnąć dodatkowe korzyści na polu bitwy i wymusić ustępstwa od Ukrainy oraz Zachodu.
swi/kyivpost.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!