We wszystkich regionach Rosji zaczęły działać specjalne komisje antykryzysowe. Połowa z nich już napisała antykryzysowe plany wymagane przez rząd w Moskwie. Jednak trudno z nich wywnioskować, jak gubernatorzy zamierzają walczyć z rosnącymi długami – ostrzegają eksperci.
Zadłużenie rosyjskich regionów na dzień 1. stycznia wynosiło 2,05 tryliona rubli. W ciągu roku wzrosło ono o niemal 18%.
Główna przyczyna tej sytuacji to brak własnych środków na wykonanie zobowiązań nałożonych na regiony przez Moskwę – twierdzą gubernatorzy. Przypominają, że np. w Kraju Krasnodarskim miejscowe władze musiały dokładać się do Igrzysk Olimpijskich w Soczi i trasy dla Formuły-1, a Kraju Nadmorskim – budować obiekty, w których odbył się szczyt Azjatycko-Pacyficznej Wspólnoty Gospodarczej.
Z takim bagażem gubernatorzy muszą pokonać teraz tendencje spadkowe w gospodarce, opierając się na regionalne odpowiedniki Federalnego Planu Antykryzysowego.
Ale jak twierdzą eksperci, zasadnicze punkty tych przygotowanych pośpiesznie dokumentów to nieznacznie zmienione kopie sformułowań z dokumentu federalnego. Dotyczą one ulg podatkowych dla biznesu, stymulowania działań na rzecz zastępowania importu wyrobami miejscowej produkcji, zachowania wydatków socjalnych i wspierania rynku pracy.
– Większość planów jest oportunistyczna. Zredagowano je na zasadzie „za wszystko dobre i przeciwko wszystkiego złego”. Minimum konkretów, odsyłanie do decyzji wyższych instancji i chęć zobaczenia, co z tego wszystkiego wyjdzie – podsumowuje reformatorskie ambicje gubernatorów Anton Tabach, dyrektor ds. rankingow regionalnych i projektów regionalnych agencji Rus-Raiting.
Chociaż kreatywności autorom niektórych pomysłów oszczędnościowych trudno odmówić. W Czuwaszii postawiono na antykryzysową pomoc psychologiczną i kampanię informacyjną, w Tuwie – ubogim rodzinom planuje się rozdawać sadzeniaki ziemniaka, a w Buriacji obiecano nie dopuścić do „bezpodstawnego wzrostu cen na usługi pogrzebowe”.
Kresy24.pl/rbc.ru
1 komentarz
ltp
21 lutego 2015 o 23:36W Czuwaszii postawiono na antykryzysową pomoc psychologiczną i kampanię informacyjną, w Tuwie – ubogim rodzinom planuje się rozdawać sadzeniaki ziemniaka.
Jak im teraz te kartofle, których zapewne i tak nie mają , to do wiosny je zjedzą. i z planów-żopa