Najkorzystniej mieszkańcy Litwy postrzegają Polskę, Niemcy, Ukrainę, Wielką Brytanię i Francję, a najsłabiej Rosję, Białoruś i Chiny, świadczą o tym badania przeprowadzone przez agencję Baltic Research na zlecenie publicznej telewizji.
Wyniki badania wskazują, że sympatie ludności litewskiej skierowane są do tych krajów, które są ważnymi partnerami geopolitycznymi i aktywnymi zwolennikami Ukrainy.
Respondenci zostali poproszeni o wyrażenie opinii na temat 9 krajów: Ukrainy, Rosji, Białorusi, Polski, Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych i Chin.
Z badania wynika, że obecnie najbardziej pozytywnie ocenianymi krajami są Ukraina (27% bardzo pozytywnie, 54% raczej pozytywnie), USA (27% bardzo pozytywnie, 45% raczej pozytywnie), Polska (24% bardzo pozytywnie) i Wielka Brytania (22% bardzo pozytywnie). Niemcy były pozytywnie oceniane przez 16% respondentów, a Francja przez 14%.
Jednak po zsumowaniu wszystkich korzystnych ocen sytuacja się zmienia. Najbardziej pozytywnie ocenianym krajem w badaniu jest Polska (90%: 24% bardzo pozytywnie i 66% raczej pozytywnie), a następnie Niemcy (82%: 16% i 66%). Kolejne miejsca zajmują Ukraina (81%), Wielka Brytania (81%), Francja (81%) i USA (81%).
Bardzo negatywny stosunek do Białorusi ma 32% respondentów, a 43% raczej negatywny. Tylko 3% ma bardzo pozytywny stosunek do tego kraju, a 14% raczej pozytywnie. Tym samym trzy czwarte ankietowanych wykazywało zły stosunek do Białorusi.
Zwraca się uwagę, że litewscy Polacy okazali się jedyną grupą respondentów, która pozytywnie oceniła Białoruś – 53% wybrało taki wariant odpowiedzi.
Najgorszy stosunek Litwini mają do Rosji. 64% respondentów ma bardzo negatywny stosunek do tego kraju, 26% raczej negatywnie.
Badania zostały przeprowadzone w dniach 17 listopada – 2 grudnia 2022 r. na reprezentatywnej grupie 1015 Litwinów (w wieku 18 lat i więcej).
1 komentarz
qumaty
3 stycznia 2023 o 00:34„litewscy Polacy okazali się jedyną grupą respondentów, która pozytywnie oceniła Białoruś – 53%” …..kto nie zna kontekstu weźmie i uwierzy. Prawda bardziej złożona. Na Litwie Polacy są dość zwartą mniejszością w poludniowej części kraju. Region wileński i solecznikowski.. kto tymczasem mieszka najliczniej tuż za miedzą na Białorusi? No właśnie tacy sami jak oni Polacy, bo tak się składa że to w okolicy Grodna i dalej na północ jest ich tam najwięcej. A że to Białoruś, to już nie ich wina. Jak jeżdżą to do krewnych tuż za miedzę, a nie pod Witebsk bo po co? Jak za miedzą widzą rodaków to jak ma im sie ten kraj źle kojarzyć?