Około jedna trzecia ukraińskich uchodźców planuje powrót na Ukrainę po zakończeniu wojny, a prawie tyle samo nie planuje. Świadczą o tym wyniki badania Grupy Socjologicznej „Reitynh” zleconego przez Międzynarodowy Instytut Republikański (IRI).
W pierwszej kolejności socjolodzy pytali respondentów, czy mają bliskich krewnych (męża, żonę, rodziców lub dzieci), którzy obecnie przebywają za granicą w związku z masową inwazją Rosji na Ukrainę.
W szczególności 38% ankietowanych odpowiedziało, że ma krewnych za granicą. Jednocześnie zapytano tych uczestników badania, czy ich bliscy planują powrót na Ukrainę.
W związku z tym 32% odpowiedziało, że wrócą dopiero po zakończeniu wojny, a 31% nie planuje powrotu. Ponadto 19% nie podjęło jeszcze decyzji, 9% odpowiedziało, że różni krewni mają różne plany, 5% – w najbliższej przyszłości. 3% ankietowanych uznało, że odpowiedź jest trudna.
Respondenci mogli także wybrać dwie odpowiedzi z listy czynników, z wyłączeniem poprawy bezpieczeństwa, które najskuteczniej pomogą ludziom w powrocie do kraju.
I tak 40% wymieniło podwyżkę płac, 30% – przywrócenie mienia prywatnego zniszczonego w wyniku wojny, 19% – skuteczne działania antykorupcyjne, 15% – bezpłatne programy przekwalifikowania do przyszłego zatrudnienia w mieście, po 14% – przystąpienie do Unii Europejskiej i NATO.
Badanie zostało przeprowadzone w 21 miastach Ukrainy (Kijów i wszystkie ośrodki regionalne, w których sytuacja bezpieczeństwa pozwoliła na badanie) od 13 kwietnia do 14 maja br. z wykorzystaniem wywiadów bezpośrednich w domach respondentów. Próba liczyła 16,8 tys. obywateli w wieku 18 lat i więcej. Uzyskane dane w każdym mieście ważono płcią i wiekiem na podstawie statystyk ogólnokrajowych (stan na 1 stycznia 2022 r.). Błąd statystyczny dla każdego miasta nie przekracza ±3,5%. Osiągalność respondentów wyniosła średnio 49%. Badanie przeprowadzono przy wsparciu finansowym Amerykańskiej Agencji Rozwoju Międzynarodowego (USAID).
Przypomnijmy, w styczniu 2024 roku prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył, że chciałby, aby do ukraińskiego budżetu trafiała europejska pomoc społeczna dla uchodźców. To, zdaniem prezydenta, pomogłoby ukraińskiej gospodarce.
Na początku maja niemiecki dziennik Bild podał, że większość ukraińskich uchodźców w Niemczech nadal nie znalazła pracy. W Niemczech zarejestrowano wówczas 1,1 mln uchodźców z Ukrainy, z czego 716 tys. było w wieku produkcyjnym od 15 do 65 lat. Jednocześnie zaledwie 113 tys. z nich ma oficjalną pracę z pakietem socjalnym, a kolejne 36 tys. pracuje w niepełnym wymiarze godzin. Wielu Ukraińców stwierdziło, że świadczenia, jakie otrzymują z opieki społecznej, są „bardzo dobre” i wystarczające na życie.
Opr. TB, iri.org.ua
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!