Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) poinformowała w oświadczeniu, że śledztwo wykazało, że w latach 2013-2014 Ihor Kołomojski „stworzył grupę przestępczą” z pracowników Prywatbanku, którego był właścicielem, za pośrednictwem której systematycznie dokonywano fikcyjnych wpłat gotówkowych do kasy banku, choć w rzeczywistości nie otrzymywano żadnych pieniędzy.
Według SBU proceder ten umożliwił Kołomojskiemu otrzymanie na swoje konta 5,8 mld hrywien w formie bezgotówkowej (około 700 mln dolarów po ówczesnym kursie wymiany).
Według śledztwa Kołomojski wykorzystywał środki na rachunkach do uzyskiwania pożyczek, spłaty pożyczek dla kontrolowanych przez siebie firm, a także do wypłacania ich za granicę, spieniężania i wypłacania z oddziałów bankowych.
„– Obecnie trwa postępowanie przygotowawcze. Podjęto szereg działań w celu ustalenia wszystkich okoliczności nielegalnej działalności i postawienia sprawców przed wymiarem sprawiedliwości”
– podała SBU.
Na początku września ukraiński sąd aresztował Kołomojskiego z możliwością zwolnienia za kaucją w wysokości 509 mln hrywien (prawie 60 mln zł).
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy poinformowała wówczas, że oligarcha jest podejrzany o oszustwa i pranie pieniędzy.
Według śledztwa w latach 2013-2020 Kołomojski wypłacił za granicę ponad pół miliarda hrywien za pośrednictwem kontrolowanych przez niego struktur bankowych.
Kilka dni po aresztowaniu Kołomojski został oskarżony o drugie przestępstwo – sprzeniewierzenie ponad 232 mln euro.
Biznesmen, jeden z najbogatszych obywateli Ukrainy, przed wyborami prezydenckimi w 2019 roku poparł Wołodymyra Zełenskiego w jego ambicjach politycznych.
Obecne działania wobec Kołomojskiego następują w czasie, gdy Kijów stara się sygnalizować postęp w walce z korupcją podczas trwającej wojny.
Kołomojski postrzegany jest jako należący do grupy oligarchów, którzy zgromadzili wielki majątek po rozpadzie ZSRR w 1991 roku i mieli w kraju znaczne wpływy polityczne i gospodarcze.
Wpływy oligarchów zmalały wraz z wojną, która zniszczyła dochodowe zakłady przemysłowe na wschodzie i południu kraju oraz podlegające im media (w przypadku Kołomojskiego to kanał telewizyjny 1+1).
W listopadzie 2022 roku państwo ukraińskie przejęło kontrolę nad akcjami pięciu strategicznych przedsiębiorstw, w tym nad firmami kontrolowanymi przez Kołomojskiego.
W lutym 2023 roku w domu oligarchy w Dnieprze przeprowadzono rewizję.
Kołomojski jest od 2021 roku objęty sankcjami USA, które zarzucają mu korupcję.
RTR na podst. meduza, pravda.com.ua, Telegram, PAP
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!